Final Six Ligi Narodów: Daniel Pliński stanął po stronie Vitala Heynena

Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Vital Heynen
Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Vital Heynen

- Żaden trener nie robi nic przeciwko swojej drużynie, a Heynen robi wszystko, aby każdy zawodnik czuł się potrzebny - komentuje zamieszanie wokół trenera polskich siatkarzy Daniel Pliński.

Po sukcesie reprezentacji Polski w Final Six Ligi Narodów nieoczekiwanie wybuchła narodowa dyskusja na temat Vitala Heynena. Belg nie był z drużyną podczas meczu z Brazylią (3:0), którego stawką były brązowe medale. Selekcjoner wcześniej udał się na lotnisko, by jak najszybciej dotrzeć na zgrupowanie w Zakopanem.

Final Six Ligi Narodów: Polacy nie pozostawili złudzeń Brazylijczykom. Zdobyli brązowy medal! >>

Atmosferę podgrzał prezes PZPS Jacek Kasprzyk, który zdradził, że o niczym nie wiedział. Heynen jednak w rozmowie z WP SportoweFakty zapewnił, że wszystko było uzgodnione z federacją i siatkarzami.

Po stronie trenera Biało-Czerwonych stanął Daniel Pliński. Były reprezentant Polski miał okazję współpracować z Heynenem i dlatego łatwiej mu zrozumieć decyzję szkoleniowca.

ZOBACZ WIDEO Wyczekiwany debiut Leona coraz bliżej! "Jeśli trener tak zdecyduje, to zastąpię Bartosza Kurka na ataku"

- Robi wszystko, by polska siatkówka miała się jak najlepiej. Jeśli tak zrobił, to dlatego, że uważał, iż to będzie najsłuszniejsza decyzja. Żaden trener nie robi nic przeciwko swojej drużynie, a Heynen robi wszystko, aby każdy zawodnik czuł się potrzebny. Ja tak to odbieram. Zostawił zawodników w Zakopanem i poleciał do Chicago, by oglądać jeszcze kolejnych siatkarzy i dołączył pięciu z nich do podstawowej grupy. On poszukuje i podróżuje - komentuje Pliński w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Final Six Ligi Narodów. Duża nagroda finansowa dla polskich siatkarzy. Prawie dwa miliony złotych do podziału! >>

Heynen padł ofiarą własnego sukcesu. Liga Narodów od początku nie była jego priorytetem, a na turniej finałowy wysłał zawodników rezerwowych. Głównym celem jest awans na igrzyska olimpijskie Tokio 2020, a najlepsi siatkarze przygotowują się do turnieju w Zakopanem.

Komentarze (6)
avatar
Mieczyslaw Antos
15.07.2019
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
A ty kto zaś że masz prawo wszystkich oceniać. Hajnen jest odpowiedzialny za trzy reprezentecje i jak sobie prace ustawi guzik ci do tego. 
avatar
jotwu
15.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
11
Odpowiedz
A Pliński to jakaś wyrocznia? Belg zlekceważył szefa związku,swojego pracodawcę i powinien ponieść konsekwencje.I takie głosy poparcia są nie na miejscu.Jest to po prostu niesubordynacja.