Final Six Ligi Narodów. Polska - Brazylia. Ostra reakcja w telewizyjnym studiu. Chodzi o wylot Vitala Heynena

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Kacper Kirklewski / 400mm.pl  / Na zdjęciu: Vital Heynen podczas meczu reprezentacji Polski
Newspix / Kacper Kirklewski / 400mm.pl / Na zdjęciu: Vital Heynen podczas meczu reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Vital Heynen przed niedzielnym meczem o trzecie miejsce Ligi Narodów opuścił reprezentację i wybrał się w podróż do Polski. To spotkało się z krytyką ekspertów. Ostro w telewizyjnym studiu zareagował Krzysztof Wanio.

W tym artykule dowiesz się o:

Decyzja Vitala Heynena o wcześniejszym wylocie z Chicago wywołała wiele kontrowersji. Jedni krytykują go za to, że przedwcześnie opuścił reprezentację Polski i nie poprowadził jej w meczu o dużą stawkę, jaką niewątpliwie jest brązowy medal Ligi Narodów. Inni bronili Belga, wierząc, że ten chce jak najszybciej być przy kadrze przygotowującej się w Zakopanem do turnieju eliminacyjnego do igrzysk olimpijskich.

Ostro na wylot Heynena ze Stanów Zjednoczonych zareagował Krzysztof Wanio. Dziennikarz Polsatu Sport prowadził studio przed meczem Polski z Brazylią.

"Chłopaki, przywieźcie medale, bo to będą naprawdę wasze medale. A ten medal na przykład dla Heynena, to weźcie i pierwszemu dzieciakowi po wylądowaniu w Warszawie na lotnisku zawieście na szyi. Trzymajcie się" - powiedział Wanio zapowiadając transmisję ze spotkania.

ZOBACZ WIDEO Śliwka umiarkowanie zadowolony ze swoich występów w Lidze Narodów. "Dla mnie najważniejsze jest zdobywanie doświadczenia"

Pierwotnie Heynen miał do Polski wrócić w piątek, po zakończeniu fazy grupowej rozgrywanego w Chicago turnieju Final Six Ligi Narodów. Jednak w obliczu dobrej gry Biało-Czerwonych i awansu do półfinału, postanowił dłużej zostać w Stanach Zjednoczonych. Gdy Polacy przegrali w półfinale z Rosją (1:3), Heynen zdecydował się na powrót do Zakopanego.

Zobacz także: Final Six Ligi Narodów. Polska - Brazylia. Brazylijskie media żądne rewanżu Mistrzostwa świata kobiet U-20. Powódź, zawalony dach, woda w hali. Dramat na imprezie, w której grają Polki

Źródło artykułu: