Final Six Ligi Narodów. Zwycięstwo z Brazylią nie może pójść na marne. Groźny Iran na drodze Polaków do półfinału

Final Six Ligi Narodów: trudna miłość polsko-irańska. Czas na kolejny odcinek serialu

Jeszcze przed Final Six Ligi Narodów przewidywaliśmy taki scenariusz - grający w młodym składzie, bez swoich największych gwiazd Polacy przegrają z Brazylią i to z Iranem powalczą o 2. miejsce w grupie A, które również zagwarantuje awans do półfinału rozgrywek. Jakże się pomyliliśmy!

Młody polski zespół zagrał fantastycznie na inaugurację i pokonał naszpikowaną gwiazdami reprezentację Brazylii 3:2, zdobywając 2 cenne punkty do tabeli. Tym samym przed spotkaniem z Iranem, podopieczni Vitala Heynena są w bardzo komfortowej sytuacji. Spójrzmy na tabelę po starciu z Canarinhos:

ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"

W tabeli liczą się najpierw zwycięstwa, potem punkty (3 za triumf 3:1 i 3:0, 2 "oczka" za wiktorię 3:2 i 1 punkt za porażkę 2:3) i sety. Zatem, awans do półfinału Ligi Narodów 2019 zagwarantuje Polakom każde zwycięstwo z Azjatami, nawet triumf po tie-breaku.

A co w przypadku porażki Biało-Czerwonych z Iranem? Jeśli aktualni mistrzowie świata przegraliby 2:3, to także będą blisko awansu, ale nie będą jego pewni na sto procent. Nie można bowiem wykluczyć scenariusza, że w nocy z piątek na sobotę Brazylia pokonałaby Iran 3:2. Wtedy po dwóch meczach Polska, Brazylia i Iran miałyby na swoim koncie zwycięstwo i porażkę, 3 punkty i bilans setów 5:5. O awansie do półfinału zadecydowałyby zatem małe punkty.

Z kolei, jeśli Polacy przegrają z Iranem 1:3 bądź 0:3, wówczas oddalą się od 1/2 finału, ale nie stracą jeszcze definitywnie szans na awans. Przy porażce z Azjatami za trzy punkty, po prostu nasi reprezentanci będą musieli liczyć, że dzień później Iran wygra z Brazylią, obojętnie w jakich rozmiarach. W takim przypadku to Iran i Biało-Czerwoni znaleźliby się w najlepszej czwórce zawodów.

Na razie Polacy wszystko mają jednak w swoich rękach. Teraz trzeba tylko albo aż pokonać Iran. Podopieczni Igora Kolakovicia nie będą łatwym rywalem dla Biało-Czerwonych. Na Ligę Narodów azjatycka drużyna zebrała wszystkich swoich najlepszych graczy. W fazie interkontynentalnej Irańczycy przegrali zaledwie 3 mecze i zajęli 2. miejsce. O ich sile przekonali się chociażby Polacy, którzy w 8. kolejce Ligi Narodów 2019 przegrali na wyjeździe z Iranem 2:3.

W tym spotkaniu Biało-Czerwoni nawiązali jednak równorzędną walkę z azjatyckim zespołem. Prowadzili nawet 2:1 i zabrakło im nieco większej siły ataku w końcówce meczu, by rozstrzygnąć ten pojedynek na swoją korzyść. Teraz może być jednak inaczej. Polacy wygrali osiem spotkań z rzędu w Lidze Narodów, w tym aż cztery po tie-breaku. Są na fali, znakomicie się uzupełniają i nadal nic nie muszą, tylko mogą.

Oczywiście ostatnio starcia z Iranem wywołują dużo emocji. Wszystko dlatego, że kilkakrotnie podczas bezpośrednich spotkań obu drużyn iskrzyło pod siatką między zawodnikami. Do tego na początku tegorocznego sezonu reprezentacyjnego nerwową atmosferę podgrzał swoimi wypowiedziami na temat Irańczyków Michał Kubiak (więcej TUTAJ).

Czytaj także: fenomenalni Polacy! Naszpikowana gwiazdami Brazylia pokonana!

To już jednak historia, w czwartek w Chicago będą liczyły się przede wszystkim umiejętności siatkarskie. Te Polacy mają, grają świetnie i stać ich na wykonanie decydującego kroku do półfinału Ligi Narodów 2019, co przy takim składzie Biało-Czerwonych byłoby sukcesem trudnym do opisania. Początek meczu Polska - Iran w nocy z czwartku na piątek o 0:00 czasu polskiego. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)