Developres SkyRes Rzeszów odsłonił karty pod siatką. Łódzkie środkowe zasilą drużynę

Nadchodzi rewolucja kadrowa w Rzeszowie. Dziewięć siatkarek żegna się z Developresem

Tego lata brązowy medalista Ligi Siatkówki Kobiet postanowił ogłaszać transfery pozycjami. W sobotę poznaliśmy libero drużyny, zaś w niedzielę w samo południe ogłoszono przyjmujące (więcej na ten temat TUTAJ).

Tym razem poznaliśmy komplet środkowych na nowy sezon. Dwie siatkarki - Magdalena Hawryła i Kamila Witkowska dalej będą reprezentować barwy rzeszowskiej drużyny.

- O to chodzi w siatkówce, że ma się nie tylko sześć czy siedem zawodniczek, które walczą na boisku, ale też są te, które stoją w kwadracie i również ciężko pracują na to, aby wejść. Myślę, że tutaj jest duża zasługa naszego trenera, który zauważył to i dał dziewczynom szansę, czego nie dostawały przy innym szkoleniowcu - tak o ostatnim meczu sezonu mówiła druga z wymienionych.

Do zespołu dołącza Gabriela Polańska, która od sezonu 2014/2015 występowała w Grot Budowlanych Łódź. Wraz z drużyną zdobyła dwa brązowe i srebrny medal mistrzostw Polski, a także dwa Superpuchary i jeden Puchar Polski. Jej transfer do Developresu to także powrót w rodzinne strony, bo zawodniczka urodziła się właśnie w Rzeszowie.

"Wracam do ukochanego Rzeszowa! Dziękuję klubowy, że spełnicie część mojego marzenia. Druga część to medal, najlepiej ten najcenniejszy!" - napisała na swoim profilu na Instagramie środkowa.

Kolejną nową postacią w zespole jest Zuzanna Efimienko-Młotkowska, która ma za sobą dwa bardzo udane sezony w ŁKS-ie Commercecon Łódź. Przed rokiem cieszyła się z wicemistrzostwa kraju, zaś teraz - po raz pierwszy w karierze - sięgnęła po złoty medal Ligi Siatkówki Kobiet.

Czytaj też: Oficjalnie: Zuzanna Efimienko Młotkowska odchodzi z ŁKS-u Commercecon Łódź

"To była dla mnie ciężka decyzja, bo związałam się bardzo z tym klubem, miejscem i przede wszystkim z ludźmi - [...] koleżankami, trenerami, fizjoterapeutami, prezesem, ludźmi pracującymi w klubie i oczywiście z kibicami. [...] Z Wami można było zrobić rzeczy niemożliwe! Muszę przyznać, że było to dla mnie najtrudniejsze pożegnanie od lat. Dziewczyny i ludzie blisko zespołu wiedzą, że niejedna łza poleciała (a raczej wiadro łez)" - tak na swoim profilu na Facebooku pożegnała się z Łódzkimi Wiewiórami zawodniczka.

Siatkarki na kolejnych pozycjach klub ujawni we wtorek.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Bieniek wychwala Wilfredo Leona. "Super chłopak"