- Nie można zmienić lub unieważnić wyniku meczu, bo sędzia popełnia błąd. To byłby koniec sportu, gdyż decydowalibyśmy o nim przy biurkach, a nie na boiskach! Absolutnie rozumiem frustrację graczy warszawskiej drużyny, bo byli o krok od dużego sukcesu, a jednak ostatecznie przegrali. Na szczęście dla siatkówki i tych sportowców cała sytuacja miała miejsce w pierwszym, a nie ostatnim meczu finału! Losy tej rywalizacji mogą się odwrócić - powiedział Michał Listkiewicz w wywiadzie dla serwisu plusliga.pl.
Przypomnijmy, że pod koniec piątego seta pierwszego meczu finałowego PlusLigi, przy prowadzeniu ONICO 14:13 w tie-breaku, punkt zdobył Nikołaj Penczew. Sędzia Wojciech Maroszek przerwał jednak radość gości, ulegając presji gospodarzy. Po protestach siatkarzy ZAKSY, odgwizdał błąd podwójnego odbicia piłki Piotrowi Łukasikowi. Podopieczni Stephane'a Antigi chwilę później mieli kolejną szansę na zakończenie pojedynku, otrzymując punkt po czerwonej kartce dla Łukasza Kaczmarka, ukaranego za niesportowe zachowanie. Inżynierowi nie wykorzystali okazji i ostatecznie polegli 15:17.
- Błędy arbitrów to część sportu i czasem niestety krzywdzą jedną ze stron, a innej w jakiś sposób pomagają. Wracając do konkretnej sytuacji z tego meczu, wiem że to dla klubu ze stolicy żadne pocieszenie, lecz decyzja arbitra nie zakończyła meczu, i ten piąty set jeszcze trwał kilka minut. Proszę mnie źle nie zrozumieć, w zupełności rozumiem złość siatkarzy ONICO, lecz mimo tego błędu arbitra i tak można było wygrać - przyznał były prezes PZPN.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Przedwczesny finał Ligi Mistrzów? Wszystkie oczy zwrócone na Barcelonę
- Dziś w piłce nożnej funkcjonuje system VAR, w siatkówce mamy system challenge. Wydawać by się mogło, że pomyłki sędziów odchodzą w niepamięć i prowadzenie meczów będzie idealne, bezbłędne. Nieprawda! Nigdy nie będzie perfekcyjnie, bo jednak na końcu decydują ludzie, nie maszyny czy technologie. Człowiek się myli, każdy: sędzia, trener, zawodnik - powiedział Listkiewicz w rozmowie z serwisem plusliga.pl.
PlusLiga: ONICO Warszawa idzie na wojnę z PLS! Wynik finału nr 1 może trafić do CAS
Spotkanie finałowe numer 2 będzie dla ONICO Warszawa okazją do rewanżu. Spotkanie na Torwarze rozegrane zostanie 1 maja o godz. 20.30. Mecz obejrzy komplet publiczności. Relację na żywo będzie można śledzić na łamach serwisu WP SportoweFakty!
Zakończył się mecz.
Potem Kaczmarek rąbnął w słupek z sędzią, drugi sędzia coś tam powiedział na ucho pierwszemu i ZMIENIONO WYNIK ZAKOŃCZONEGO MECZU.
ZAKOŃCZONEGO
Ka Czytaj całość