D. miał wykorzystać pełnomocnictwa do kont bankowych m.in. Belga Sama Deroo oraz Francuza Benjamina Toniuttiego (zawodnicy ZAKSY) i przywłaszczyć sobie mienie znacznej wartości (mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200 000 złotych).
- 14 lutego bieżącego roku Tomasz D. został zatrzymany na polecenie prokuratora Prokuratury Okręgowej w Opolu. W dniu 15 lutego został przesłuchany w związku z przedstawieniem mu dwóch zarzutów: przywłaszczenia powierzonego mu mienia w postaci pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych, stanowiących własność dwóch zawodników - Benjamina T. i Sama D. na łączną kwotę około miliona złotych. Podejrzany jest tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Ten areszt zastosował Sąd Rejonowy w Opolu - stwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, prok. Stanisław Bar.
- Sposób działania w okresie sierpień 2015 - listopad 2018 był taki, że ten pan miał pełnomocnictwa do rachunków bankowych w związku ze zobowiązaniem, które na siebie przyjął, a mianowicie regulowania należności publicznoprawnych tych zawodników z tytułu podatków i składek na ubezpieczenia społeczne. Dokonywał również transakcji, które miały cechy przywłaszczenia - dysponował tymi pieniędzmi jak swoimi - kontynuował.
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powinniśmy wyrzucać oszustów ze sportu
- Podejrzany złożył wyjaśnienia, a o treści tych wyjaśnień nie mogę mówić. Co do zasady przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Przedstawił swoją linię obrony, która będzie weryfikowana - zakomunikował Bar.
- Kwalifikacja prawna zarzucanych podejrzanemu czynów to art. 284 § 2 Kodeksu karnego - przywłaszczenie powierzonego mienia w związku z art. 294 § 1 Kodeksu karnego z uwagi na przywłaszczone kwoty. To jest występek zagrożony karą pozbawienia wolności od roku do lat dziesięciu - podkreślił rzecznik opolskiej PO.
- Mienie podejrzanego nie zostało zabezpieczone, a prokurator będzie dopiero ustalał czy ma on jakikolwiek majątek i będzie podejmował stosowne decyzje celem zabezpieczenia roszczeń pokrzywdzonych - powiedział na zakończenie prokurator Stanisław Bar.
Czytaj też:
-> Waldemar Wspaniały: Tomasz D. w obecności notariusza przyznał się do przywłaszczenia pieniędzy. Jego wina bezsporna
-> Tomasz D.: od medalu mistrzostw Europy do aresztu. Dramat znanej polskiej rodziny siatkarskiej