Jak donosi portal money.pl, prezes Enei Mirosław Kowalik zapowiedział obniżanie wydatków na sponsoring i promocje, co oznacza m.in. mniejsze nakłady na kluby sportowe wspierane przez polskiego potentata branży energetycznej. Mowa o występującym w Lidze Siatkówki Kobiet Enei PTPS-ie Piła, ale także o pierwszoligowym Enei Energetyki Poznań, a także męskich (Enea Astoria Bydgoszcz, Stelmet Enea BC Zielona Góra) i żeńskich (Enea AZS Poznań) klubach koszykarskich. Na liście poszkodowanych przez nową politykę Enei może się znaleźć także klub tenisa stołowego Enea Siarka Tarnobrzeg oraz zawody Iron Man w Warszawie i Bydgoszczy.
Według portalu działania spółki są ściśle związane z wejściem w życie 1 stycznia tego roku ustawy, która w swoim zamyśle miała zatrzymać ceny prądu na poziomie z połowy 2018 roku. Spora obniżka akcyzy za prąd i obniżka opłaty przejściowej o 95 proc. miała zostać zrekompensowana przez specjalnie powołany Fundusz Wypłaty Różnicy Cen dysponujący 4 mld złotych dla firm energetycznych. Mimo to część producentów energii musi ograniczać koszty, co dotyczy także nakładów na sport.
Obecnie Enea PTPS Piła zajmuje 7. miejsce w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet, klub po 13 spotkaniach zgromadził 16 punktów, wygrywając 5 meczów. Tuż przed startem trwającego sezonu klub opuściły Natalia Sroka i Karolina Portalska, która na łamach naszego portalu mówiła o powodach tej decyzji. Chodziło o problemy z płatnościami. - Rozmawiałam o tym z prezesem i trenerem, nie byli zadowoleni, tym bardziej, że dwa tygodnie przede mną "wypadła" Natalia i skład powoli się kruszył. Prezes Ciemięga zapewniał mnie, że sytuacja się zmieni, ale mnie nie chodziło tylko o pieniądze. Ostatecznie zostałam przy swoim - mówiła Portalska.
ZOBACZ WIDEO Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse