LSK: zdecydowane i bardzo pewne zwycięstwo E.Leclerc Radomki w meczu drużyn z dołu tabeli

Newspix / Maciej Goclon / Na zdjęciu: E.Leclerc Radomka Radom
Newspix / Maciej Goclon / Na zdjęciu: E.Leclerc Radomka Radom

Siatkarki E.Leclerc Radomki Radom mogą odetchnąć z ulgą. W pierwszym meczu 8. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet pokonały Energę MKS Kalisz 3:0. W premierowej odsłonie triumfowały 25:9! MVP spotkania została wybrana Gabriela Ponikowska.

Można powiedzieć, że walka w premierowej odsłonie piątkowego spotkania skończyła się, zanim... na dobre się zaczęła. Otwarcie należało do E.Leclerc Radomki, która posyłała na drugą stronę trudne zagrywki dla rywalek, a ponadto wykorzystywała każdą z nadarzających się okazji do zdobycia punktu. Podbijała miękkie ataki zawodniczek Energi MKS, dzięki czemu objęła prowadzenie 6:1. Później błyskawicznie powiększała przewagę - po dwóch asach serwisowych Majki Szczepańskiej-Pogody było 12:3, przyjezdne coraz częściej się myliły, Mariusz Wiktorowicz szybko wykorzystał dwie przerwy na żądanie, debiut w barwach miejscowych zaliczyła Brittany Abercrombie i ten set rozstrzygnął się w... kwadrans! Podopieczne Jacka Skroka wygrały z olbrzymią zaliczką, bo 25:9.

Bardziej wyrównana walka miała miejsce w drugiej partii. W środowej fazie tej części, po autowym zbiciu Rebecki Lazić, gospodynie prowadziły 17:12. Po chwili różnicę zwiększyła Szczepańska-Pogoda i wydawało się, że nic nie będzie w stanie zatrzymać jej zespołu. Przy stanie 22:15 stracił on jednak pięć "oczek" z rzędu. Marazm przerwała atakująca Radomki, zaś dwie pomyłki kaliszanek pozwoliły triumfować gospodyniom 25:20.

Otwarcie trzeciej odsłony należało do Energi MKS, prowadzącej 9:5 i 10:6. Lekko rozprężone radomianki musiały wziąć się za odrabianie strat, co świetnie im się udało. W polu zagrywki pojawiła się Alicja Grabka, posyłając na drugą stronę na tyle nieprzyjemne serwisy, że przeciwniczki nie potrafiły zbudować regularnych akcji. Sporo ożywienia w ich szeregi wprowadziła Abercrombie, zmieniając Szczepańską-Pogodę. Marszu podopiecznych Skroka przyjezdne nie potrafiły już zatrzymać.

MVP spotkania została wybrana Gabriela Ponikowska, autorka sześciu punktów i trzech bloków.

E.Leclerc Radomka Radom - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:9, 25:20, 25:17)

Radomka: Skrzypkowska, Grabka, Bałucka, Biała, Ponikowska, Szczepańska-Pogoda, Drabek (libero) oraz Kubacka, Abercrombie

Energa MKS: Ogoms, Janicka, Strózik, Budzoń, Lazić, Kecman, Kulig (libero) oraz Dybek.

MVP: Gabriela Ponikowska (Radomka)

ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"

Komentarze (2)
avatar
gogo
7.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dla mnie zespół z Kalisza nie podjął żadnej walki !!!! To była totalna kompromitacja , dlatego nie zamierzam oglądać na żywo ich spotkań !!!! Cały czas powtarzałem i apelowałem, że u kobiet na Czytaj całość