PlusLiga: wygrana ZAKSY na Torwarze. Kędzierzynianie nadal niepokonani

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Mateusz Bienek w ataku
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Mateusz Bienek w ataku

W meczu kończącym 9. kolejkę PlusLigi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:1 ONICO Warszawa i pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w lidze.

Pierwszy set stał pod znakiem znaczącej przewagi ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Dzięki dobrym zagrywkom najpierw Aleksandra Śliwki, a potem Mateusza Bieńka goście wyszli na prowadzenie 8:2. Słabo spisującego się w przyjęciu Piotra Łukasika zmienił w tym momencie Mateusz Janikowski.

Niewiele jednak pomogły zmiany w składzie oraz brane czasy. Przewaga kędzierzynian była zbyt duża. Po autowym ataku Rafaela Araujo było już 10:20. Gospodarze podgonili jeszcze trochę wynik w końcówce przy zagrywce Mateusza Janikowskiego, ale to rywale mieli pierwszą piłkę setową po ataku z drugiej linii Sam Deroo. Chwilę później podobnym zagraniem Belg zakończył pierwszą partię.

Drugi set był nieco bardziej wyrównany. Przy stanie 6:6 udany atak Łukasza Kaczmarka i błąd siatkarzy ONICO dały pierwsze dwupunktowe prowadzenie gościom. Po serii udanych zagrań Sama Deroo jego drużyna prowadziła nawet 15:10. Warszawianom udało się jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale i tak ponownie lepsi okazało się wicemistrzowie Polski.

Dwa wygrane sety chyba uśpiły czujność graczy ZAKSY, a z drugiej strony gospodarze nie mieli już nic do stracenia. Z dobrej strony na zagrywce pokazał się Kwolek i to gospodarze prowadzili 8:1. Ale przyjezdni nie zamierzali przedłużać meczu i wykorzystali serię błędów rywali, by doprowadzić do remisu. Ale podopieczni Stephane'a Antigi ponownie odskoczyli, tutaj dołożyli swoje Bartosz Kwolek i Piotr Łukasik. Dowieźli przewagę do końca i wygrali partię do 18.

Pary nie starczyło warszawianom na kolejnego seta. ZAKSA szybko objęła prowadzenie 10:4. Rywalom próbował się przeciwstawić dobrymi atakami Bartosz Kwolek. Jednak goście nie opuszczali. Po kolejnym ataku Sama Deroo było już 17:9. Wicemistrzowie Polski już nie oddali inicjatywy i pewnie wygrali ostatnią odsłonę meczu do 13.

ONICO Warszawa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (17:25, 19:25, 25:18, 13:25)

ONICO Warszawa: Brizard, Araujo, Wrona, Vigrass, Kwolek, Łukasik, Wojtaszek (libero) oraz Janikowski, Vernon-Evans, Nowakowski, Kowalczyk.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Brizard, Kaczmarek, Bieniek, Wiśniewski, Deroo, Śliwka, Zatorski (libero) oraz Kalembka, Koppers, Walawender, Szymura R.

MVP: Sam Deroo (ZAKSA).

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]

Komentarze (3)
avatar
KANAP
28.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W tamtym roku było podobnie, w fazie zasadniczej szaleli, genialna forma. Przyszły play-offy i ZAKSA słaniała się i gładko przegrała złoto. 
Wiesia K.
28.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdania nie zaczyna się od "ale"... 
avatar
Zbyszek Pugh
28.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaksa jest poza skalą. Jedyny zespół z topu pls który jeszcze się wzmocnił. Jak pisałem - Zenit bez Leona będzie krwawił i jak widać miałem rację bo w KMŚ poległ. Czas żeby nasz zespół wygrał L Czytaj całość