Do fatalnego zdarzenia doszło w niedzielę 18 listopada w Baton Rouge, rodzinnej miejscowości Danielle Scott. Jak podaje lokalna prasa, Michael Vallery zaatakował nożem ze skutkiem śmiertelnym swoją żonę Stefanie, z którą był w trakcie rozwodu, ranił córkę Natalie oraz szwagierkę Danielle, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia i wciąż pozostaje na wolności. Wszystko wydarzyło się w trakcie rodzinnej kłótni w trakcie wyprowadzki Michaela Vallery'ego. Jak powiedziała opatrywana na miejscu zdarzenia Natalie, jej ciotka trafiła do szpitala w stanie krytycznym, ale sytuację udało się opanować i Danielle Scott powinna w ciągu najbliższych tygodni wrócić do zdrowia.
To nie pierwszy raz, kiedy życie ciężko doświadcza jedną z najważniejszych postaci kobiecej siatkówki w USA. W sierpniu Danielle Scott (znana też pod nazwiskiem Arruda) straciła niemal cały dorobek przez powodzie, jakie nawiedziły cały stan Luizjana. W pomoc koleżance zaangażowała się inna była zawodniczka amerykańskiej kadry Tayyiba Haneef-Park, która zorganizowała internetową zbiórkę na rzecz Scott. Dzięki wsparciu m.in. Kristin Hildebrand, Hugh McCutcheona, Lindsey Berg i Dustina Wattena udało się zebrać 7 tysięcy dolarów, a byłej zawodniczce udało się znaleźć nowy dom.
W ostatnich latach Danielle Scott pracowała jako trenerka lokalnych zespołów siatkarskich, organizatorka obozów sportowych i spikerka. Urodzona w 1972 roku Amerykanka występowała na pozycji środkowej, jej największym osiągnięciem jest srebro igrzysk z 2008 roku. Poza tym Scott była pięciokrotną uczestniczką turnieju olimpijskiego, a także wicemistrzynią świata (2002) i dwukrotną triumfatorką cyklu World Grand Prix (2001, 2012). Przez większość swojej kariery Amerykanka grała w klubach z Brazylii i Włoch, występowała też w Japonii i Portoryko.
na Instagramie 
na Facebooku 
