Na początku lipca Stocznia pochwaliła się transferem Simona Van De Voorde, który przeniósł się do Szczecina z irańskiego Patkanu Teheran. Dla Belga to kolejna przygoda z polskim klubem - w sezonie 2013/2014 występował w Jastrzębskim Węglu, z którym sięgnął po brąz mistrzostw Polski oraz Ligi Mistrzów.
Korzystając z przyjazdu do Szczecina reprezentacji Belgii z Van De Voorde w składzie, marketingowcy Stoczni tradycyjnie chcieli nagrać powitalny film z siatkarzem w roli głównej. Zadanie teoretycznie było bardzo łatwe: Belg musiał wypowiedzieć "witam kibiców Stoczni Szczecin".
Jak wypadł w tym wyzwaniu? Powiedzmy, że nie najlepiej. Van De Voorde połamał sobie język, a i tak nie zaliczył zadania. - Cóż... Jeszcze nad tym trochę popracujemy - śmieją się przedstawiciele Stoczni.
"Witam kibiców Stoczni Szczecin" w wykonaniu Simona Van De Voorde, naszego nowego środkowego Cóż... jeszcze nad tym trochę popracujemy pic.twitter.com/4UeHYq3Acj
— Stocznia Szczecin (@KPSStocznia) 5 września 2018
Belg do Szczecina wróci na początku października, gdy jego reprezentacja zakończy udział w mistrzostwach świata. Kto wie, być może do tego czasu Van De Voorde nauczy się trochę języka polskiego?
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek zdradził, jak został przyjęty w reprezentacji. "Mogę się wiele nauczyć"