Sobotnie mecze LN w Teheranie nie dostarczyły większej dawki emocji, ale ku uciesze irańskich fanów swój szósty triumf w rozgrywkach odnieśli Persowie. Podopieczni Igora Kolakovicia byli o krok od wygranej w trzech partiach, ale ostatecznie odnieśli wiktorię w czterech odsłonach, zwyciężąjąc w ostatnim secie do 14.
Ekipa z Azji zdominowała rywala we wszystkich elementach siatkówki, poczynając od ataku (53:46), poprzez blok (8:5), po zagrywkę (7:2). Irańczycy byli także lepsi w obronie i popełnili mniej błędów własnych.
Kadrę Iranu do tej wygranej poprowadziło trio: Saman Faezi (16 pkt) - Morteza Sharifi (16 pkt) - Saber Kazemi (14 pkt). Milad Ebadipour (PGE Skra Bełchatów) zapisał na swoim koncie 9 punktów. Natomiast najwięcej "oczek" dla bułgarskiej drużyny - szesnaście - wywalczył Rozalin Penczew.
Jeszcze mniej problemów z odniesieniem zwycięstwa mieli Niemcy, którzy pokonali Koreę Południową w trzech setach (kolejno do 23, 18 i 19). Bohaterem w szeregach niemieckiego zespołu był Noah Baxpohler, zdobywca 11 punktów.
Liga Narodów, grupa 19 (Teheran):
Iran - Bułgaria 3:1 (25:22, 25:15, 23:25, 25:14)
Iran: Kazemi, Faezi, Sharifi, Shafiei, Marouf, Ebadipour, Hazratpourtalatappeh (libero) oraz Marandi (libero), Ghaemi, Mojarad.
Bułgaria: Penczew R., Uczikow, Georgiew, Marinkow, Gotsew, Seganow, Iwanow (libero) oraz Karakaszew (libero), Penczew N., Bratojew, Dimitrow, Petkow.
***
Niemcy - Korea Południowa 3:0 (25:23, 25:18, 25:19)
Niemcy: Schott, Hirsch, Baxpohler, Fromm, Krick, Zimmermann, Zenger (libero) oraz Schmidgall, Reichert.
Korea Południowa: Seo, Jeon, Jung, Kim K., Hwang T., Kim J., Jeong (libero) oraz Hwang S., Kwak, Moon, Song, Park.
ZOBACZ WIDEO Pierwszy taki trening w historii polskiej siatkówki. Dziennikarz WP zakończył go z kontuzją