Ze szczytu na dno - podsumowanie sezonu 2008/2009 w wykonaniu Wisły Kraków

Łukasz Płócienniczak 08.05.2009, 11:15

Wisła Kraków, po dwóch sezonach walki o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, spada z pierwszej ligi kobiet. Po raz kolejny główną rolę odegrały pieniądze. Biała Gwiazda nie miała pieniędzy by utrzymać kluczowe siatkarki z poprzedniego sezonu i musiała budować zespół na juniorkach. Jak się okazało taki eksperyment się nie powiódł.

W tym artykule dowiesz się o:

TS Wisła Kraków

I liga kobiet

Nagły rozpad Wisły

W poprzednim sezonie Wisła skutecznie walczyła o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W składzie Magdalena Śliwa, Katarzyna Mróz, Małgorzata Sikora, Monika Targosz, Karolina Kosek i Agnieszka Seta - główne faworytki do awansu. Jak się jednak okazało zabrakło szczęścia w meczu barażowym. To przelało szalę goryczy sponsora, który mocno obciął budżet na obecny sezon. W efekcie wszystkie wymienione wyżej zawodniczki musiały sobie szukać nowych klubów, bo zespół z grodu Kraka nie było na nie po prostu stać. Zmiana nastąpiła także na ławce trenerskiej. Krzysztofa Mazurka zmienił Lesław Kędryna. Szkoleniowiec zespołu juniorskiego Wisły stanął przed bardzo trudnym zadaniem - skompletowania składu. Kędryna, nie mając większego wyboru, postanowił budować drużynę z młodzieży, którą znał bardzo dobrze. Trzon kadry miały tworzyć bardziej doświadczone koleżanki - Magdalena Piątek, Paulina Opalińska, Karolina Surma, Anna Przybyło.

Od szczytu na samo dno

Początek sezonu Wisła rozpoczęła bardzo dobrze. Trzy pierwsze mecze i trzy zwycięstwa, lepszego rozpoczęcia podopieczne Kędryny nie mogły sobie wyobrazić. W klubie odważniej mówiło się, że krakowianki walczą o środek tabeli. W końcu zespół zajmował trzecią lokatę. Jak się później okazało, szybko ich ambicje zostały utemperowane. Kolejne sześć porażek zweryfikowały potencjał Białej Gwiazdy. Dopiero ostatni mecz w pierwszej rundzie Wiślaczki wygrały z TPS Rumią. Ze składu wypadła Opalińska i Piątek. Kontuzje wyeliminowały te siatkarki niemal do końca sezonu. Natomiast młoda Izabela Śliwa wygryzła ze składu Przybyło. Z zawodniczek, które miały stanowić o sile tej drużyny, na placu boju została jedynie Karolina Surma, a Kędryna był zmuszony do eksperymentowania ze składem. Najlepszym tego przykładem była Kinga Hatala, która przestawiana była ze środka na skrzydło i z powrotem. W rundzie rewanżowej sytuacja niewiele się zmieniła. Wisła wygrała zaledwie jedno spotkanie po tie-breaku z Sokołem Chorzów i po 22. kolejkach wylądowała na ostatnim miejscu. To skutkowało bezpośrednim spadkiem o klasę niżej.

Co dalej z Wisłą?

Kontuzje, trudna sytuacja finansowa. Na pewno nie tak to miało wyglądać. Wisła miała się utrzymać w lidze i ogrywać młodzież, która w swoim czasie miała przynieść korzyści w postaci pieniędzy lub walczyć o PlusLigę Kobiet. Teraz pozostaje budować zespół, który będzie w stanie awansować do pierwszej ligi. Jest też druga możliwość. Działacze muszą liczyć na odrobinę szczęścia, że ktoś będzie chciał odsprzedać miejsce w 1lk. Szczęścia, którego zabrakło drużynie w tym sezonie. Kto wie jakby się potoczyły losy gdyby nie kontuzje kluczowych zawodniczek i kryzys gospodarczy, przez który ciężko było znaleźć dodatkowe środki na Wisłę.

Wyniki Wisły Enion Energia Kraków w sezonie 2008/2009

1 liga kobiet

Faza zasadnicza

SMS PZPS Sosnowiec - Wisła Kraków 1:3

Wisła Kraków - AZS AWF Poznań 3:1

Sokół Chorzów - Wisła Kraków 1:3

Wisła Kraków - Piast Szczecin 0:3

Remagum Mysłowice - Wisła Kraków 3:1

Wisła Kraków - Budowlani Toruń 1:3

AZS KSZO Ostrowiec Św. - Wisła Kraków 3:2

Wisła Kraków - Chemik Police 0:3

Budowlani Łódź - Wisła Kraków 3:0