Rewolucji kadrowej w Skrze nie będzie

W przyszłym sezonie w drużynie mistrza Polski - PGE Skry Bełchatów rewolucji nie będzie. Aż 11 siatkarzy z bełchatowskiej drużyny ma bowiem ważne kontrakty. Zespół z Bełchatowa mogą opuścić Paweł Maciejewicz, Janna Heikkinen i Radosław Wnuk, podaje Gazeta Wyborcza.

W tym artykule dowiesz się o:

Spośród zawodników PGE Skry Bełchatów kontrakty kończą się Pawłowi Maciejewiczowi, Janne Heikkinenowi i Radosławowi Wnukowi. Jak podaje Gazeta Wyborcza, odejście pierwszych dwóch siatkarzy z Bełchatowa jest niemal przesądzone. Maciejewiczem interesuje się Delekta Bydgoszcz, a Heikkinenem - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Gazeta podaje, że Wnuk może pozostać w Skrze, a jeśli to nie doszłoby do skutku, środkowego chętnie zatrudni beniaminek PlusLigi - Pamapol Siatkarz Wieluń.

Trener bełchatowskiej drużyny, Jacek Nawrocki zaprzecza informacjom, że do Skry miałby przejść Guillaume Samica. Francuzem są ponoć zainteresowane ZAKSA i Resovia a także jeden z tureckich klubów. Nie oznacza to jednak, że mistrz Polski nie zdecyduje się na spektakularny transfer. Skrę, w ramach obecnego budżetu stać na zatrudnienie siatkarza w najwyższej światowej półki. Może będzie do Brazylijczyk Dante Amaral z Dynama Moskwa? Siatkarzem ponoć interesuje się również Resovia.

Źródło artykułu: