Drużyna prowadzona przez Roberto Piazzę została pozbawiona wszelkich złudzeń w starciu o brąz Klubowych Mistrzostw Świata. Zaledwie 70 minut trwał pojedynek pomiędzy polską drużyną a Sadą Cruizero. Ekipa z Brazylii pokazała, kto rządzi na boisku i posyłając piorunujące ciosy w stronę swoich rywali, pewnie zmierzała po zwycięstwo.
Diametralna różnica widoczna była w ofensywie. Podopieczni Marcelo Mendeza bombardowali bełchatowian z 69 proc. efektywnością, kończąc 46 z 67 wyprowadzanych ataków. Zdecydowanie gorzej radził sobie polski zespół, który odnotował 42 proc. skuteczność.
Brazylijczycy dominowali również w bloku, pięciokrotnie ustawiając szczelny mur na drodze rywali. Czujnie na siatce pracował Evandro Guerra, który dwa razy popisał się punktowym blokiem. W polskim zespole dwa "oczka" zdobył Srećko Lisinac.
Jedynym elementem, w którym prym wiodła bełchatowska drużyna, był odbiór. Siatkarze PGE Skry na przestrzeni trzech setów utrzymali 47 proc. pozytywnego przyjęcia. Najbardziej eksploatowany w tym elemencie był Kacper Piechocki, w którego stronę powędrowały 22 zagrywki. Libero nie popełnił żadnego błędu, odbierając serwisy z 47 proc. efektywnością.
Liderem brazylijskiego zespołu był Leal Hidalgo Joandry. Siatkarz wywalczył dla swojej drużyny 15 "oczek". Drugim, najlepiej punktującym graczem był Evandro Guerra (13). Po przeciwnej stronie siatki dominował Srećko Lisinac (9).
Porównanie statystyk:
PGE Skra Bełchatów | Elementy | Sada Cruizero |
---|---|---|
1 | Asy serwisowe | 4 |
13 | Błędy na zagrywce | 14 |
47 proc. (4 błędy) | Przyjęcie pozytywne | 38 proc. (1 błąd) |
42 proc. (25/59) | Skuteczność w ataku | 69 proc. (46/67) |
7 | Błędy w ataku | 5 |
3 | Bloki | 5 |
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: Finansowanie nie jest prawem, tylko przywilejem
[color=#000000]
[/color]