Developres SkyRes - Poli Budowlani: "tydzień marzeń" rzeszowianek trwa

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów

W meczu 10. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet 2017/2018 Developres SkyRes Rzeszów podjął Poli Budowlanych Toruń. Choć przyjezdne zaskoczyły rywalki w premierowej partii, to ostatecznie przegrały 1:3.

Rzeszowianki chciały zakończyć zwycięstwem "tydzień marzeń". Rozpoczął się on w niedzielę, gdy zdemolowały 3:0 Chemika Police, a w środę wygrały swój pierwszy pojedynek w fazie grupowej Ligi Mistrzyń (3:1 z ASPTT Miluza). Z kolei torunianki przystąpiły do spotkania w złych nastrojach, po siódmej porażce zwolniony został Nicola Vettori, a obecnie obowiązki pierwszego trenera pełni Marcin Szendzielarz.

Przyjezdne odważnie weszły w spotkanie, od początku ryzykowały zagrywką (4:8). Natomiast gospodyniom brakowało skuteczności w ataku, po autowym uderzeniu Jeleny Blagojević przegrywały już 10:20. W tej odsłonie już nie zdołały się podnieść, ulegając Poli Budowlanym do 17.

Na boisku pozostała Helene Rousseaux, która dała dobrą zmianę za Klaudią Kaczorowską (6:4), ponadto swoją skuteczność poprawiła Adela Helić. Cały Developres spisywał się lepiej, a efekty były widoczne w wyniku - prowadzenie gospodyń szybko urosło do pięciu "oczek". Choć podopieczne Szendzielarza starały się zniwelować straty, to rywalki im na to nie pozwoliły.

Gdy w trzeciej partii po ataku Mariny Cvetanović Poli Budowlani prowadzili 3:0, wydawało się, że będzie to ciekawa odsłona. Do remisu 7:7 doprowadziła Blagojević, a od tego momentu rzeszowianki przejęły inicjatywę. Świetnie spisywały się zarówno w bloku, jak i w ataku - w tym elemencie wyróżniła się Monika Ptak, która miała 100 proc. skuteczności (5/5 ataków). Gospodynie zaserwowały przeciwniczkom demolkę do 15.

Mimo to torunianki również czwartego seta rozpoczęły od prowadzenia (4:11). Jednak gdy siatkarki Developresu ograniczyły błędy własne, ich straty zmalały do zaledwie dwóch "oczek". Prowadzenie dała im efektowna seria trzech bloków (19:17). W końcówce decydujące było doświadczenie i blok rzeszowianek, które tym samym triumfowały 3:1.

Developres SkyRes Rzeszów - Poli Budowlani Toruń 3:1 (17:25, 25:20, 25:15, 25:19)

Developres SkyRes: Ptak, Gajewska, Żabińska, Helić, Kaczorowska, Blagojević, Sawicka (libero) oraz Rousseaux, Żal, Andruszko.

Poli Budowlani: Ściurka, Jasińska, Lewandowska, Bałucka, Janik, Cvetanović, Nowak (libero) oraz Kavalenka.

MVP: Adela Helić (Developres SkyRes)

ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdę

Źródło artykułu: