MŚ U-20: heroiczny bój. Polska lepsza od Chinek

Materiały prasowe / Siatkówka
Materiały prasowe / Siatkówka

Reprezentacja Polski siatkarek z pierwszą wygraną na MŚ U-20. Drużyna Wiesława Popika po heroicznym, pięciosetowym boju pokonały Chinki (2:3). Znów do zwycięstwa poprowadziła zespół Natalia Murek.

W tym artykule dowiesz się o:

O godzinie pierwszej czasu polskiego doszło do seansu dla wytrwałych. Podopieczne szkoleniowca Wiesława Popika zmierzyły się w Meksyku z azjatyckim zespołem i bardzo chciały zrehabilitować się za nieszczęśliwą porażkę z Dominikaną. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebowano aż pięciu setów.

Spotkanie lepiej rozpoczęły Chinki, które najpierw dobrze przyjęły naszą zagrywkę i wyprowadziły atak, a później postawiły szczelny blok. Z czasem Azjatki miały na swoim koncie pięć punktów, a Polki tylko jeden - zdobyty przez Zuzannę Górecką. Dobra passa przy zagrywce Hanyu Yang trwała w najlepsze.

Po grze rywalek naszych reprezentantek dało się zauważyć, że są bardzo dobrze przygotowane do mistrzostw świata. Grały szybko, skutecznie, i niejednokrotnie zaliczały udane interwencje w obronie (12:7). Ponadto przypilnowały w ofensywie Natalię Murek i Martynę Łukasik, co utrudniało Polkom zdobywanie punktów. Pierwszą partię zespół Wiesława Popika przegrał do szesnastu.

Początek drugiej odsłony należał do wyrównanych, ale z czasem punkty zaczęły częściej trafiać na konto Azjatek. Zaangażowanie pozwoliło jednak Polkom doprowadzić do wyrównania (12:12), a następnie dotrzymywać kroku Chinkom. Do przyciśnięcia rywalek brakowało naszym kadrowiczkom bloku. W tym elemencie wyraźnie odstawały od Chinek, ale nie przeszkodziło im to po drugiej przerwie technicznej odskoczyć na dwa "oczka" (15:17). Heroiczna walka w nerwowej końcówce się opłaciła. Druga odsłona meczu zakończyła się na korzyść Biało-Czerwonych.

ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski "rozczarowany" finałem MŚ juniorów: Godzinka i po sprawie

Rozdrażnione Chinki przystąpiły do ataku i bardzo szybko uzyskały komfortową przewagę (5:1). Natalia Murek i spółka nie były w stanie zatrzymać rozpędzonych Azjatek. Te zaś czuły się bardzo pewnie i sukcesywnie zwiększały prowadzenie. Licznik zatrzymał się ostatecznie na "dziesiątce" (25:15).

Polki nie złożyły broni i walczyły po zmianie stron o tie-breaka. Czwarty set był najlepszym z dotychczasowych i utorował naszym zawodniczkom drogę do zwycięstwa. Ambitna, polska ekipa zwietrzyła swoją szansę i w decydującej odsłonie wygrała różnicą trzech punktów.

Chiny - Polska 2:3 (25:16, 24:26, 25:15, 15:25: 12:15)

Chiny: Yang, Chen, Y. Cai, X. Cai, Zhang, Wu, Zang (libero) oraz Liu, Xu

Polska: Górecka, Murek, Grabka, Łukasik, Różyńska, Gryka, Stenzel (libero) oraz Lipska, Nowicka, Świrad, Bałuk, Łysiak (libero)

Grupa B:

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Dominikana 2 2-0 6:2 5
2. Chiny 2 1-1 5:3 4
3. Polska 2 1-1 5:5 3
4. Peru 2 0-2 0:6 0
Źródło artykułu: