WGP 2017: jest piąta wygrana! Polki pokazały charakter

Do konfrontacji z Argentyną Biało-Czerwone podchodziły z mianem niepokonanych. Wśród swoich zwycięstw polskie siatkarki miały już jedno nad reprezentacją z Ameryki Południowej, którą tydzień temu z łatwością pokonały 3:0.

Zgodnie z przewidywaniami nasze siatkarki od początku przeważały na boisku. Trudna zagrywka, w której brylowała Joanna Wołosz, skutecznie utrudniała grę Argentynkom. Przyjezdne były bezradne i popełniały proste błędy, a prowadzenie Polek rosło w zastraszającym tempie.

Podopieczne Guillermo Orduny nie załamały się wysoką porażką, drugiego seta rozpoczęły bowiem bardzo dobrze. Natomiast Polki złapał kryzys, nieskuteczna była Berenika Tomsia, również Agnieszka Kąkolewska była blokowana (10:15).

Krok po kroku gospodynie niwelowały straty, w dużej mierze, dzięki Malwinie Smarzek. Argentynki miały już w górze piłkę setową (23:24), ale dwa dobre zagrania Tomsi i czujność Zuzanny Efimienko przechyliły szalę zwycięstwa na stronę Polek. Bohaterką tej emocjonującej końcówki była Berenika Tomsia.

ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski "rozczarowany" finałem MŚ juniorów: Godzinka i po sprawie

Pierwsze akcje trzeciej partii również nie były dobre w wykonaniu Polek, za to świetnie grała Lucia Fresco. Jednak tym razem nasze zawodniczki szybciej przełamały swoją niemoc, a blok na wspomnianej Fresco dał im prowadzenie (10:9). Udane akcje Tomsi i Smarzek napędzały grę Biało-Czerwonych, co złamało Argentynki.

Podopieczne Jacka Nawrockiego odniosły piąte zwycięstwo z rzędu w tegorocznej edycji WGP. Na zakończenie turnieju w Ostrowcu Świętokrzyskim w niedzielę zagrają z Koreą Południową.

Polska - Argentyna 3:0 (25:10, 26:24, 25:15)

Polska: Kąkolewska, Tomsia, Efimienko, Wołosz, Grajber, Smarzek, Witkowska (libero) oraz Brzóska, Polak, Pleśnierowicz.

Argentyna: Acosta, Fresco, Aispurua, Piccolo, Lazcano, Vidal, Rizzo (libero) oraz Franchi (libero), Sagardia, Fortuna, Tapia, Sosa.

Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)