W meczu o brązowy medal zmierzyły się reprezentacja Brazylii, która po dramatycznym półfinale przegrała z Polską 2:3 oraz Rosja. Sborna to dość niespodziewany uczestnik tego spotkania, gdyż uległa w walce o finał reprezentacji Kuby 1:3. Jednak młodzi rosyjscy siatkarze w konfrontacji z Canarinhos postanowili zrehabilitować się za rezultat z dnia poprzedniego.
Już przed pierwszą przerwą techniczną Rosjanie odskoczyli na trzy punkty po serii skutecznych ataków. Swój udział miał też Dmitrij Jakowlew, którego zagrywka pomogła i zakończył swoją serię asem 10:5. Nie pomogły zmiany, których dokonywał w składzie trener siatkarzy z Ameryki Południowej. Nie kończyli ataków, ledwo 39 proc. w tej części meczu. A ich rywale mieli prawie dwukrotnie lepszą skuteczność w tym elemencie. Nic więc dziwnego, że wysoko wygrali pierwszego seta do 16.
Druga odsłona meczu była nieco bardziej wyrównana. Ale tylko do stanu 9:9. Po skutecznym zbiciu Iwana Piskariewa Rosjanie prowadzili 16:13. Może nie było w tej partii aż tak dużej różnicy w skuteczności ataku, ale za to ekipa z Europy aż pięciokrotnie zatrzymała swoich przeciwników blokiem. A sama nie została ani razu powstrzymana na siatce. Dodajmy do tego mniejszą liczbę błędów (2 do 9) i już wiadomo, dlaczego kolejną partię reprezentacja Rosji wygrała 25:16.
Rosjanie zdecydowanie chcieli zakończyć to spotkanie w trzech setach. Po skutecznym ataku Dmitrija Jakowlewa prowadzili 7:2. To oczywiście nie oznaczało, że Brazylijczycy nie będą walczyć o odwrócenie losów meczu. Wręcz przeciwnie. Po punktowej zagrywce Pablo Ventury straty zmalały do trzech "oczek" 11:8. Ale to był tylko moment słabości Sbornej. Po kolejnym dobrym zagraniu Jakowlewa jego zespół prowadził 16:11 i pewnie zmierzał po brązowy medal. Spotkanie zakończył skuteczny blok na Pablo Venturze. Brązowy medal mistrzostw świata juniorów przypadł tym samym reprezentacji Rosji.
MŚ U-21, mecz o 3. miejsce:
Rosja - Brazylia 3:0 (25:16, 25:16, 25:19)
Rosja: Semyszew, Abajew, Kononow, Melnikow, Jakowlew, Piskariew, Melkożerow (libero) oraz Czanczikow (libero).
Brazylia: Roque, Pereira, Honorato, Mascarenhas, Barreto, Ventura, Nascimento (libero) oraz Bertolini, Moraes, Rodrigues, Alexandre, Cardoso.
Anna Bagińska z Brna
ZOBACZ WIDEO: Kontuzja kręgosłupa przerwała karierę polskiego rajdowca. Teraz jest gotów, by wrócić (VIDEO)