MŚ U-21: Polacy zagrają o złoto!

Materiały prasowe / FIVB / reprezentacja Polski juniorów 2017
Materiały prasowe / FIVB / reprezentacja Polski juniorów 2017

W meczu półfinałowym mistrzostw świata juniorów w Brnie reprezentacja Polski pokonała Brazylię po dramatycznym pięciosetowym spotkaniu. W niedzielnym finale zagra z Kubą.

W sobotę Polacy zagrali swój pierwszy mecz o wszystko po dwóch fazach grupowych - od razu półfinał mistrzostw świata juniorów, bo w drabince FIVB nie ma ćwierćfinałów. Ich rywalem była Brazylia.

Wraz z pierwszym gwizdkiem widać było determinację Biało-Czerwonych, którzy natarli na przeciwnika mocną zagrywką i skutecznym blokiem (8:6). Brazylijczycy po chwilowym oszołomieniu rzucili się do walki i w tym fragmencie seta odbyło się kilka długich i efektownych wymian, które wygrali (10:10). Był to jednak ostatni moment w tej partii, kiedy obie drużyny szły łeb w łeb, bo już po chwili serwis podopiecznych trenera Sebastiana Pawlika ustawił grę (19:15). W końcówce seta spokojnie pilnowali swojej przewagi, grając bardzo skutecznie w każdym elemencie i szybko mogli zapisać pierwszą odsłonę meczu na swoje konto, a najlepszym zawodnikiem na boisku był Kochanowski, który punktował i atakiem i zagrywką i blokiem.

Druga partia zaczęła się od bardzo wyrównanej gry. Obie ekipy zawzięcie walczyły o każdy punkt pokazując sporo dobrej siatkówki (10:10). Potem przez chwilę prowadzili Brazylijczycy dzięki zagrywce i udanym kontrom, ale szybko Polacy ich dogonili za sprawą doskonałej gry Jakuba Kochanowskiego. Do tego Canarinhos dołożyli błędy własne, co dało trzy punkty przewagi Biało-Czerwonym (17:14). I tak samo jak w poprzednim secie, tej przewagi już nie zamierzali wypuszczać, dominując w każdym elemencie. W końcówce bardzo skutecznie atakował wcześniej mniej widoczny Jakub Ziobrowski, a korzystał z tego świetnie prowadzący grę drużyny Łukasz Kozub.

Trzecią partię Brazylijczycy otworzyli bardzo dobrą grą (po licznych zmianach w wyjściowym składzie, jakich dokonał ich szkoleniowiec), ale Polacy bronili się dzielnie. Tam, gdzie brakowało im skuteczności ataku punktowali blokiem lub serwisem (8:7). W tym elemencie - zawsze będącym ogromnym atutem tego zespołu - prawie wszyscy zawodnicy punktowali. Po serii Bartosza Kwolka, dzieki której Polacy odrobili straty, trener Brazylii wziął czas (11:10). Trzeba młodym Canarinhos oddać, że w tym fragmencie spotkania walczyli jak lwy, zmuszając mistrzów Europy juniorów do dużego wysiłku. Sporo było wyrównanej walki na dobrym sportowym poziomie (18:18). Pierwsza w tym meczu zacięta i emocjonująca końcówka padła nieoczekiwanie łupem Brazylijczyków, którzy zagrali bezbłędnie w każdym elemencie, a ich liderem był jeden ze zmienników Ventura.

ZOBACZ WIDEO Głośne śpiewy i świetna atmosfera - oto kulisy reprezentacji Polski U-21 (WIDEO)

Rozgrzani zwycięstwem w trzeciej partii rywale Polaków zaczęli grać znacznie lepiej i początek czwartego seta był wyrównany, ale z ich lekką przewagą (7:9). Biało-Czerwoni grali jednak niezwykle ofiarnie i walecznie w obronie, podbijając kolejne ataki rywali i doprowadzając do ich pomyłek (13:11). Słabo, zwłaszcza w przyjęciu grał Kwolek i zmienił go Szymon Jakubiszak. W tym fragmencie seta obie ekipy atakowały dość skutecznie i zdobywały punkty w pierwszej akcji (18:17). Dobry serwis Tomasza Fornala i udana kontra dały Polakom cenne dwa punkty przewagi tuż przed decydującą fazą (21:19), jednak Brazylijczycy szybko odbili to sobie blokiem (21:21). W zaciętej końcówce górą byli znowu Canarinhos, którzy skutecznie zablokowali Ziobrowskiego przy piłce setowej.

Tie break zaczął się bardzo udanie dla Polaków. Przeciwnicy popełniali błędy, a dobił ich jeszcze trudny float Norberta Hubera (5:2). Potem gra toczyła się punkt za punkt, ale skuteczna kontra w wykonaniu Fornala i jego blok znowu dały przewagę Biało-Czerwonym (12:9). Kolejny blok dał im piłkę meczową, którą wykorzystał skutecznym atakiem po skosie Fornal.

W niedzielnym finale MŚ U-21 Polacy zmierzą się z Kubą o godzinie 18:30.

Polska - Brazylia 3:2 (25:21, 25:19, 21:25, 23:25, 15:12)

Polska: Kwolek (10), Kochanowski (21), Kozub (2), Ziobrowski (15), Huber, (14) Fornal (17), Masłowski (libero) oraz Gil, Jakubiszak, Gruszczyński.

Brazylia: Moreira Roque (15), Almeida Cardoso (6), Elias, Mascarenhas, Bertolini (6), Silva (1), Nascimento (libero) oraz Moraes (4), Rodrigues, Honorato (14), Barreto (4), Ventura (17).

Ola Piskorska z Brna

--->>> MŚ U-21: Polacy, sięgnijcie po upragnione złoto! Kuba finałową przeszkodą Biało-Czerwonych

Komentarze (12)
avatar
Henryk Medialny
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że mecz finałowy polskich, młodych siatkarzy o Mistrzostwo Świata ( z Kubą ) telewizja Polsat Sport będzie transmitować. Początek meczu - godz.18,30 
avatar
Janusz 7777
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje Panowie. .Jesteście niesamowici. Kuba wielki szacun 21 punktów środkowego bloku ..... AZS Olsztyn 
avatar
admen
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo. Brawo i duma... 
avatar
kalina czerwona
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taak,który to już taki ich mecz??Nie policzę,nieważne,przestało to już na mnie robić wrażenie,a przecież ciągle powinno.Sądziłam,że spakują ich w trzech setach,ale w półfinale nie może być zbyt Czytaj całość
avatar
skandal10
1.07.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Gratulacje. Dzisiejszy mecz był trudny na własne życzenie. Dużo własnych błędów. Dobrze, że środek chodził, bo Lekka zadyszka dopadla innych. Jestem pod wrażeniem Kochanowskiego. Gra niesamowic Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści