Informację o przejściu Mai Tokarskiej do Besiktasu Stambuł podał turecki portal Voleybol Plus. W rozmowie z naszym portalem potwierdziła to sama zainteresowana.
- Uważam, że liga włoska i turecka to obecnie najbardziej wymagające rozgrywki, dlatego cieszę się, że będę miała możliwość występowania w jednej z nich. Oczywiście w Turcji prym wiodą cztery bardzo dobre zespoły, ale i te niżej klasyfikowane prezentują dobry poziom. Moje oczekiwania się takie, jak przed każdym nowym sezonem: cały czas rozwijać się i pomóc drużynie w odniesieniu jak największej liczby zwycięstw. Cieszę się także z możliwości zamieszkania w Stambule, bardzo lubię to miasto i nie mogę się doczekać, by lepiej je poznać - powiedziała nam nowa siatkarka ósmej drużyny ostatniego sezonu tureckiej ekstraklasy.
Według doniesień Voleybol Plus w Besiktasie w następnym sezonie zagra także słynna ukraińska atakująca Olesia Rychliuk, wcześniej reprezentująca Volero Zurych i 23-letnia rosyjska skrzydłowa Olga Birjukowa, która niedawno opuściła szeregi Dynama Kazań. Niewykluczone, że w tureckiej ekstraklasie zobaczymy także Annę Grejman, której zależy na tym, by być blisko swojego partnera Bartosza Kurka, nowego gracza Ziraatu Bankasi Ankara.
Maja Tokarska, uczestniczka niedawnych kwalifikacji do mistrzostw świata kobiet w 2018 roku, spędziła ostatni sezon w Hisamitsu Springs Kobe, stając się tym samym pierwszą Polką występującą w japońskiej ekstraklasie. W barwach Hisamitsu środkowa polskiej reprezentacji wystąpiła w dwóch ostatnich edycjach klubowych mistrzostw świata, sięgnęła także po wicemistrzostwo ligi i prestiżowy Puchar Cesarza.
ZOBACZ WIDEO Serie A: spadek klubu Łukasza Skorupskiego [ZDJĘCIA ELEVEN]