Działacze Lotosu Trefla odkryli kolejną kartę przed sezonem 2017/2018. Nowy, roczny kontrakt z gdańskim klubem podpisał Mateusz Mika. Zawodnik od 2014 roku jest związany z klubem znad morza.
- Cieszę się, że na kolejny sezon zostaję w Gdańsku. Wszyscy w klubie, zarówno w jego władzach, jak i sztabie szkoleniowym, wierzą we mnie, troszczą się o moje zdrowie i okazują mi dużo życzliwości - przyznał na poniedziałkowej konferencji prasowej Mateusz Mika.
Swojego zadowolenia nie ukrywają także władze klubu, które bardzo liczą na Mikę w kontekście kolejnego sezonu. Gdańszczanie budują silniejszy skład i mają wrócić do walki o wysokie cele w PlusLidze.
- Trudno wyobrazić sobie Lotos Trefl bez Mateusza Miki. Sam zawodnik świetnie czuje się w Gdańsku, a w ciągu czterech sezonów, jakie spędził w Gdańsku, stał się ikoną naszej drużyny. Dlatego zarówno nam, jak i jemu zależało na przedłużeniu kontraktu wygasającego z końcem sezonu - zauważył Dariusz Gadomski, prezes Lotosu Trefla Gdańsk.
Podczas czterech sezonów, które spędził w Lotosie Treflu, przyjmujący wystąpił w 112 ligowych spotkaniach, zdobywając 1484 punkty. Z gdańskim klubem sięgnął po wicemistrzostwo kraju, Puchar i Superpuchar Polski, występował też w Lidze Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Pięć goli, czerwona kartka i wygrana Barcelony! Zobacz skrót meczu Real - Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]