BKS Profi Credit Bielsko-Biała obecnego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Bialszczanki przeżywały kryzys i przez jakiś czas zajmowały ostatnie miejsce w tabeli Orlen Ligi. Jednak pod wodzą Tore Aleksandersena BKS zaczął prezentować się zdecydowanie lepiej i obecnie ekipa z Podbeskidzia walczy o uratowanie rozgrywek.
Bialszczanki w sześciu ostatnich meczach schodziły z parkietu niepokonane. W całym sezonie zespół BKS-u odniósł dziesięć zwycięstw i wciąż liczy się w walce o siódme miejsce w tabeli Orlen Ligi po fazie zasadniczej. Jeszcze kilka tygodni temu kibice w Bielsku-Białej mogli tylko marzyć o takim scenariuszu.
Dobre nastroje panują również w ŁKS-ie Commercecon Łódź. Beniaminek Orlen Ligi jest jednym z zaskoczeń sezonu. Łodzianki są już pewne rywalizacji o piąte miejsce w ekstraklasie siatkarek, a ich rywalkami będzie Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. W sobotę ŁKS walczyć będzie tylko o prestiż.
Obie stronie nie zamierzają jednak odpuszczać tego spotkania. - Apetyt nam rośnie, by ciągle odnosić zwycięstwa i walczyć o jak najwyższe lokaty w lidze. Nie chcemy w żaden sposób odpuszczać, natomiast na pewno to dla nas ulga, że z KSZO zgarnęłyśmy całą pulę - przyznała zawodniczka BKS-u, Magdalena Gryka.
BKS Profi Credit Bielsko-Biała - ŁKS Commercecon Łódź / sob. 25.03.2017, godz. 18:00.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie