ŁKS Commercecon - Legionovia: passa beniaminka trwa

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Drużyna ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Drużyna ŁKS Commercecon Łódź

ŁKS Commercecon Łódź bez większych problemów pokonał Legionovię Legionowo 3:0. To szósta z rzędu wygrana beniaminka we własnej hali.

ŁKS Commercecon Łódź był faworytem w poniedziałkowym meczu Orlen Ligi z Legionovią Legionowo. Nie wieńczy on 22. kolejki, bowiem przełożono na 8 marca potyczkę Impela Wrocław z Chemikiem Police.

Ponownie gospodynie musiały sobie radzić z Agnieszką Wołoszyn na pozycji środkowej. Nie było to utrudnieniem dla drużyny, bowiem nie była to pierwsza tego typu sytuacja.

Łodzianki mocno rozpoczęły spotkanie. Izabela Kowalińska od razu pokazała, jak w dobrej dyspozycji się znajduje, dzięki czemu ełkaesianki odskoczyły na 7:3. O czas poprosił Maciej Bartodziejski, nowy trener Legionovii, a w przeszłości szkoleniowiec ŁKS-u. Przerwa na niewiele się zdała, gospodynie kontynuowały dobrą grę, a atakującą wspierały Ewa Kwiatkowska i Katarzyna Sielicka w ofensywie. Legionowianki zdołały zapunktować tylko 15 razy.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, inicjatywę przejęły błyskawicznie siatkarki beniaminka i wydawało się, że pewnie wygrają kolejnego seta. Tymczasem na wyższe obroty wskoczyła Monika Bociek i ŁKS miał spore problemy z zatrzymaniem kolejnych ataków młodej zawodniczki.

Przy stanie 22:21 blisko linii zaatakowała Kowalińska. Sędzia przyznał punkt gospodyniom, by po chwili zmienić decyzję. Do końca seta były jeszcze dwie kontrowersyjne sytuacje, ostatecznie jednak wybroniły się gospodynie i przed 10-minutową przerwą prowadziły 2:0.

Trzecia partia rozpoczęła się od żółtych kartek dla obu szkoleniowców, nie miały one jednak żadnego wpływu na wynik. Na parkiecie pozostała Katarzyna Bryda, która zmieniła Agatę Oleksy.

Dłuższa pauza nie miała większego wpływu na obie ekipy. Beniaminek kontynuował to, co rozpoczął wcześniej, choć mniej widoczna była już Kowalińska. Udanym atakiem Bryda doprowadziła do piłek meczowych (24:21). Kiedy łodzianki nie wykorzystały dwóch, sytuacja zaczęła robić się nerwowa. Michal Masek poprosił o czas i w końcu po długiej akcji gospodynie zakończyły spotkanie.

ŁKS Commercecon Łódź - Legionovia Legionowo 3:0 (25:15, 27:25, 25:23)

ŁKS: Muhlsteinova, Kowalińska, Kwiatkowska, Wołoszyn, Oleksy, Sielicka, Strasz (libero) oraz Bryda.

Legionovia: Grabka, Bociek, Bączyńska, Chojnacka, Połeć, Mikołajewska, Korabiec (libero) oraz Adamek, Pacak, Wawrzyniak.

MVP: Kowalińska (ŁKS)

ZOBACZ WIDEO Niespodziewana porażka SSC Napoli. Zobacz skrót meczu z Atalantą [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: