Tegoroczny sezon dla podopiecznych Andrei Gardiniego jest nieporównywalnie lepszy, o czym świadczy wysoka pozycja w pierwszej trójce ligowej tabeli. Zaledwie różnica sześciu punktów dzieli Akademików od lidera, ZAKSY Kędzierzyna-Koźle. Jak dotąd zespół z Warmii rozczarował swoich kibiców jedynie w pięciu spotkaniach fazy zasadniczej.
Ostatnim rywalem olsztynian był Effector Kielce, z którym siatkarze poradzili sobie bez najmniejszych problemów i zgarnęli komplet punktów. Mimo pewnego zwycięstwa, momentami walka była bardzo wyrównana, co było zauważalne w końcówce pierwszej odsłony. - W Kielcach nigdy nie gra się łatwo. Bardzo dobrze zaczęliśmy spotkanie, potem mieliśmy jednak drobne problemy, głównie przez brak koncentracji. Udało nam się jednak to opanować i wygrać pierwszą partię. W drugim i trzecim secie kontrolowaliśmy już w pełni przebieg wydarzeń na parkiecie - ocenił środkowy Miłosz Zniszczoł.
To właśnie ten zawodnik po raz kolejny wyróżniał się doskonałą dyspozycją w bloku, do czego dołożył punkty zdobyte w ataku. Pod koniec meczu Wojciecha Włodarczyka zastąpił Argentyńczyk, Ezequiel Palacios, bezbłędnie wykorzystując swoją szansę.
W porównaniu z ubiegłym sezonem MKS Będzin poprawił nieznacznie swój status w PlusLidze, lecz ostatnia dyspozycja zespołu w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
Z ostatniego spotkania będzinianie wyszli ze spuszczoną głową, przegrywając z Łuczniczką Bydgoszcz w tie-breaku. Pierwszy set przebiegał zgodnie z oczekiwaniami MKS-u Będzin, lesz kolejne piłki sprawiły, że role się odwróciły. Kontuzjowanego Patryka Szczurka, zastąpił młodziutki Piotr Sieńko, którego grę ofensywną rywale odpierali bez wahania. Dobre wejście zaliczył Dawid Woch, zastępując Krzysztofa Rejno.
Niezaprzeczalnym faworytem 23. kolejki są podopieczni Andrei Gardiniego, którzy powalczą o kolejny komplet punktów. Siatkarze MKS-u Będzin w ostatnim spotkaniu dowiedli, że gra z nimi nie należy do najprostszych, dlatego na pewno będą starali się pokrzyżować plany gospodarzy.
Indykpol AZS Olsztyn - MKS Będzin / środa, 22.02.2017 r., godz. 18:00