Stare siatkarskie porzekadło mówi, że kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 2:3. Boleśnie przekonały się o tym Impelki. Prowadziły 2:0, a w trzecim secie były blisko wygranej. Jednak na drodze do ich zwycięstwa stanęła Gabriela Polańska. Łodzianki doprowadziły do czwartej partii, a potem do tie-breaka.
W decydującej odsłonie siatkarki Budowlanych również zaliczyły imponujący finisz. Przebudziły się z marazmu, wzmocniły blok, a zwycięstwo 3:2 przypieczętowała Kaja Grobelna.
Grobelna została wybrana MVP tej potyczki. W pojedynkę wygrała całego seta i to z nawiązką! Zdobyła bowiem 26 "oczek", notując w ataku 44 proc. skuteczności. Najlepiej punktującą po stronie wrocławianek była Natalia Mędrzyk (20), a wspierała ją Megan Courtney (18).
Na przestrzeni całego meczu siatkarki zarówno Grot Budowlanych, jak i Impela dobrze wypadły w bloku. Obie drużyny zdobyły w tym elemencie niemal tyle samo punktów - łodzianki ugrały o jedno "oczko" więcej. Blok był szczególnie ważny w tie-breaku, podopieczne Błażeja Krzyształowicza punktowały tym elementem aż pięciokrotnie (Martyna Grajber, Pavla Vincourova - obie po 2, Gabriela Polańska - 1), a przeciwniczki zaledwie dwa razy.
W finale Pucharu Polski kobiet Grot Budowlani Łódź zmierzą się z Chemikiem Police. Mecz odbędzie się w niedzielę 5 lutego br., początek zaplanowano na godzinę 14:45.
Porównanie statystyk:
Grot Budowlani Łódź | Element | Impel Wrocław |
---|---|---|
5 | Asy serwisowe | 6 |
8 | Błędy w zagrywce | 9 |
61 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 59 proc. (5 błędów) |
38 proc. (59/156) | Skuteczność ataku | 41 proc. (61/149) |
11 | Błędy w ataku | 9 |
17 | Bloki | 16 |
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji