Serie A: mistrz Włoch lepszy w hicie od Sir Safety Perugia, Cucine Lube umocniło się na pozycji lidera

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Azimut Modena
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Azimut Modena

W hitowym spotkaniu 20. kolejki Serie A, broniący mistrzowskiego tytułu Azimut Modena po pięciosetowej batalii okazał się lepszy od wicemistrza Włoch, Sir Safety Conad Perugia.

Starcie mistrza Italii ze srebrnym medalistą nie zawiodło i dostarczyło kibicom sporą dawkę emocji. Obydwie drużyny stworzyły zacięte widowisko, które zakończyło się dopiero po tie-breaku zwycięstwem zespołu z Modeny. Tym samym modeńczycy po raz jedenasty z rzędu pokonali drużynę z Perugii. Kluczem do sukcesu gospodarzy okazała się przede wszystkim ich lepsza postawa na zagrywce, w której brylował Kevin Le Roux (4 asy serwisowe). W szeregach gości poniżej oczekiwań zagrali ich gwiazdorzy Aleksandar Atanasijević (3 pkt) i Iwan Zajcew (14 pkt), natomiast Azimut do triumfu poprowadził atakujący Luca Vettori, który zapisał na swoim koncie 22 punkty (54-procentowa skuteczność w ofensywie).

Nie zwalnia tempa Cucine Lube Civitanova, które wykorzystało potknięcie Sir Safety i umocniło się na pozycji lidera rozgrywek. Tym razem siłę biancorossich odczuła drużyna Tonno Callipo Vibo Valentia, która poległa 1:3. Wśród podopiecznych Gianlorenzo Blenginiego wyróżnił się przyjmujący Klemen Cebulj, zdobywca 19 oczek.

Trentino Volley nie dało większych szans Bunge Ravenna, triumfując w trzech partiach (kolejno do 23, 18 i 22). Najlepszych zawodnikiem tego pojedynku został wybrany środkowy trydentczyków, Daniele Mazzone (8 pkt).

Trudny, ale zwycięski bój z Biosì Indexa Sora stoczyli siatkarze LPR Piacenza, którzy odnieśli swoją dwunastą wiktorię w sezonie. Świetne zawody rozegrał Kubańczyk Fernando Hernandez, który wywalczył dla miejscowej ekipy 29 punktów, atakując z 52-procentową skutecznością. Na wyróżnienie zasłużył również Wiktor Josifow (18 pkt, w tym aż 8 blokiem).

ZOBACZ WIDEO Wymiana ciosów w Bilbao. Zobacz skrót meczu Athletic - Atletico Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]

Swój trzeci mecz z kolei wygrała Exprivia Molfetta, która w pięciu odsłonach uporała się przed własną publicznością z Top Volley Latina. Znakomicie w trakcie tej konfrontacji zaprezentował się atakujący gospodarzy, Giulio Sabbi, który zdobył 38 punktów (33-atak, 3-zagrywka, 2-blok), atakując z 61-procentową skutecznością.

Prowadzona przez trenera Miguela Falaskę Gi Group Monza pokonała 3:1 Kioene Padova. Liderem ekipy z Monzy był Christian Fromm (19 pkt), a z ławki rezerwowych wchodził na boisko doświadczony Brazylijczyk Leandro Vissotto (4 pkt).

Trzynasty raz w sezonie triumfowała Calzedonia Werona, która okazała się lepsza od Revivre Milano. Najlepszym siatkarzem potyczki został wybrany Uros Kovacević, który zdobył 21 punktów.

Wyniki 20. kolejki włoskiej Serie A:

Azimut Modena - Sir Safety Conad Perugia 3:2 (25:22, 19:25, 25:21, 21:25, 15:11)

Cucine Lube Civitanova - Tonno Callipo Vibo Valentia 3:1 (25:15, 25:18, 23:25, 25:13)

Trentino Volley - Bunge Ravenna 3:0 (25:23, 25:18, 25:22)

LPR Piacenza - Biosì Indexa Sora 3:2 (25:23, 25:20, 17:25, 24:26, 15:12)

Exprivia Molfetta - Top Volley Latina 3:2 (20:25, 25:20, 22:25, 25:22, 15:7)

Gi Group Monza - Kioene Padova 3:1 (25:17, 25:19, 19:25, 28:26)

Calzedonia Werona - Revivre Milano 3:1 (20:25, 25:23, 25:17, 27:25)

Tabela włoskiej Serie A:

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Cucine Lube Civitanova 20 18-2 57:17 53
2. Sir Safety Conad Perugia 20 16-4 54:23 47
3. Trentino Volley 20 16-4 53:23 47
4. Azimut Modena 20 17-3 54:24 45
5. Calzedonia Werona 20 13-7 43:28 40
6. LPR Piacenza 20 12-8 41:37 32
7. Gi Group Monza 20 10-10 35:37 31
8. Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia 20 8-12 34:45 24
9. Exprivia Molfetta 20 7-13 34:45 22
10. Bunge Ravenna 20 6-14 31:49 20
11. Top Volley Latina 20 6-14 29:50 19
12. Kioene Padova 20 4-16 26:50 14
13. Biosì Indexa Sora 20 4-16 23:52 13
14. Revivre Milano 20 3-17 20:54 13
Komentarze (3)
avatar
baleron
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...myślę że w tym roku skończy się ich monopol na LM."
Oby, oby. 
avatar
skandal10
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z wielką przyjemnością oglądało się ten mecz. Porównujemy naszą pluslige do serie A. ale to niebo a ziemia, szczególnie gdy ogląda się taki mecz po meczu Resovii z Gdańskiem.