Wielu kibiców klubu z Dąbrowy Górniczej było zniesmaczonych stylem gry ich ulubienic w Legionowie i końcowym wynikiem tamtego ligowego starcia (1:3), sypały się wtedy liczne oskarżenia pod adresem drużyny i kierownictwa klubu. Nic dziwnego, że Zagłębianki w kolejnym meczu zagrały na dwieście procent i szybko rozprawiły się z Developresem SkyRes Rzeszów, przy okazji dokonując małej zemsty za słynny już walkower z pierwszej kolejki Orlen Ligi. Można uznać, że tym samym dąbrowski MKS zrehabilitował się za wpadkę z ostatnich dni 2016 roku, ale jedna jaskółka nie czyni przecież wiosny.
By potwierdzić powrót na właściwe tory, dąbrowianki muszą wygrać z ostrowieckim KSZO na własnym terenie. Zadanie nie powinno wydawać się szczególnie trudne dla ekipy aspirującej do miejsca w czołowej czwórce ekstraklasy, ale w zeszłym roku siatkarki Juana Manuela Serramalery zgubiły punkty w wyjazdowej rywalizacji z KSZO (2:3) i to był pierwszy taki przypadek w historii starć tych klubów. Dodajmy, że od tamtego spotkania nieco zmieniły się listy płac w obu drużynach: w MKS-ie nie zobaczymy Regan Scott, a w kadrze trenowanej przez Dariusza Parkitnego Delicii Pierre. Władzie klubu z Dębowego Miasta wciąż szukają zastępczyni Amerykanki, zaś walczące z wszelakimi problemami KSZO zakontraktowało już Jovanę Kocić i... rodowitą dąbrowiankę Katarzynę Szałankiewicz.
Statystyczna i tabelaryczna przewaga jest po stronie gospodyń, ale historia ostatnich spotkań pozwala przypuszczać, że nic nie jest przesądzone. W końcu dąbrowski zespół w ostatnich pięciu grach zdobył osiem punktów, a zespół KSZO - siedem. Przyjezdne zdołały podnieść swoją skuteczność w ataku do około 40 procent i ustabilizowały zagrywkę, co odbiło się na liczbie asów na set, ale by myśleć o punktach, muszą powstrzymać jedną z najskuteczniejszych siatkarek ligi Helenę Horkę i omijać blok stawiany przez Kamilę Ganszczyk. A już niejeden zespół z tym sobie nie poradził.
Dlaczego najbliższy mecz jest dla zagłębiowskiego zespołu ważny? MKS zgubił już zbyt wiele punktów, by pozwalać sobie na kolejne wpadki, a styczniowy terminarz nie ma litości. Osiem spotkań na trzech siatkarskich frontach w dwadzieścia pięć dni - to dawka nie mniej wyczerpująca niż podczas listopadowego maratonu, rozegranego przez Zagłębianki na piątkę z plusem. Ambitny zespół z Ostrowca zrobi wszystko, by Tauron MKS teraz nie powtórzył tak udanej serii.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - KSZO Ostrowiec SA / sobota 7 grudnia, godzina 17
Portal WP SportoweFakty.pl zaprasza na relację na żywo z tego spotkania.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji