Asseco Resovia - ONICO AZS PW: zwycięsko zakończyć ten rok

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala

Starciem z ONICO AZS PW rozpoczną rundę rewanżową podopieczni Andrzeja Kowala. Nie ulega wątpliwości, że faworytem tego spotkania jest Asseco Resovia, która w pierwszym meczu nie pozostawiła rywalom żadnych złudzeń wygrywając 0:3.

Pojedynek Asseco Resovii z warszawskimi Akademikami będzie ostatnim siatkarskim spotkaniem w bieżącym roku. Kto zatem będzie miał lepszą okazję do świętowania w sylwestrową noc?

Podopieczni Jakuba Bednaruka choć aspiracje mieli dużo większe, zajmują obecnie w tabeli 11. miejsce. Zapału do walki z wicemistrzami Polski im nie brakuje, jednak zadanie mają nieco utrudnione. W składzie bowiem brakuje ciągle Pawła Zagumnego, który zmaga się z kontuzją kolana.

ONICO AZS przed samymi świętami, w ramach zaległej 8. kolejki PlusLigi podejmował zespół z Bielsko-Białej. Mimo że Inżynierowie byli zdecydowanymi faworytami spotkania, to jednak BBTS zapisał na swoje konto trzy "oczka". O porażce ekipy z Warszawy zadecydowała przede wszystkim słabsza skuteczność w ataku oraz spora liczba błędów popełnianych przed własną publicznością.

Rzeszowianie, mimo iż plasują się dużo wyżej od piątkowego przeciwnika, nie nastawiają się z góry na łatwy mecz. - Na pewno jest to niebezpieczny i wymagający rywal, który do tej pory nie notował aż tak dobrych rezultatów, na jakie liczył. W Politechnice nie brakuje jednak świetnych zawodników. Są tam młodzi i niebezpieczni gracze oraz doświadczeni rutyniarze. Potencjalnie to dobry zespół i musimy być odpowiednio przygotowani do konfrontacji z nimi - zapowiadał Jochen Schoeps.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Asseco Resovia obecnie lokuje się na trzeciej pozycji w tabeli. Pomimo kilku potknięć w tym sezonie - wraca do stabilnej gry. Seria zwycięstw przypieczętowana triumfem nad ZAKSĄ oraz wygraną w Lidze Mistrzów z Berlinem Recycling Volleys dodała ekipie z Podkarpacia pewności siebie. - Trudne momenty kształtują charakter zespołu i ktoś, kto te momenty przejdzie w trakcie sezonu, na pewno będzie mocniejszy na jego końcu - oceniał trener, Andrzej Kowal.

Siłą kolektywu znad Wisłoka jest szeroka ławka. Tuż po świętach, do ekipy z Rzeszowa dołączył kolejny przyjmujący, Thomas Jaeschke. Jego długa absencja była wcześniej zaplanowana i uzgodniona z klubem.

Kilkudniowa świąteczna przerwa nie pozwoliła zawodnikom obu zespołów zapomnieć o siatkówce. Na kogo korzystniej wpłynął ten czas? Przekonamy się w piątek, 30 grudnia o godz. 20:15.

Asseco Resovia Rzeszów - ONICO AZS Politechnika Warszawska / Piątek, 30.12.2016r., godz. 20:15. 

Komentarze (0)