Liderki Orlen Ligi są niepokonane na krajowym podwórku, nie przegrały meczu w okresie przygotowań, a także w końcówce poprzedniego sezonu. Passa trwa od lutego. Ile są warte te sukcesy w porównaniu z najlepszymi klubami w Europie? W czwartek pierwsza weryfikacja. Po ponad 260 dniach Chemik Police wraca do Ligi Mistrzyń. Przeciwnikiem zespołu Jakuba Głuszaka jest siódma obecnie siła we Włoszech.
Policzanki nie mają dobrych wspomnień z klubami z Italii. Dwa lata temu przegrały u siebie z Unendo Yamamay Busto Arsizio, a w poprzednim sezonie z Pomi Casalmaggiore. Porażki miały swoją cenę. Chemik marzy o poprawce i w ostatecznym rozrachunku o awansie do Final Four, ale by tego dokonać, musi najpierw wyjść z grupy, a następnie wygrać pierwszy w historii mecz w fazie pucharowej. Policzanki są na początku drogi.
- Chcemy poprawić bilans z klubami z Włoch. Trenowaliśmy ciężko przez dwa miesiące i wspólnie z dziewczynami chcemy sprzedać to, co wypracowaliśmy przez ten czas. Cieszyć siebie i kibiców dobrą grą - zapowiada Jakub Głuszak.
Trener Chemika ma do dyspozycji wszystkie siatkarki. Przekonuje, że przygotowania przebiegły zgodnie z planem, a potwierdzeniem tych słów były zwycięstwa 3:0 z Tauron MKS-em Dąbrowa Górnicza oraz Grot Budowlanymi Łódź. Problemy mają natomiast Włoszki. W Serie A bliżej im do dna tabeli niż szczytu. W grudniu klub zmienił szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO Karol Kłos wspiera "Szlachetną Paczkę" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
- Nasz rywal to personalnie najmocniejsza ekipa, z jaką graliśmy dotychczas. Jego kadrę tworzą doświadczone i znane na całym świecie siatkarki - cytuje witryna Chemika Jakuba Kreboka, drugiego trenera. - Uważam jednak, że jako zespół prezentujemy się dużo lepiej. Tworzymy drużynę, która przy dopingu całej hali, jest w stanie pokonać każdego. Modena natomiast jest na etapie zgrywania, wypracowywania schematów.
W barwach Liu-Jo Nordmeccanici Volley Modena będzie można zobaczyć między innymi Jovanę Brakocević, Laurę Heyrman, Neriman Ozsoy. Personalia w obozie przyjezdnych robią wrażenie.
- Nie możemy wyjść rozluźnione i nadmiernie pewne, że kolejny mecz wygramy tak samo jak ligowy - przestrzega Malwina Smarzek, przyjmująca Chemika. - Właściwe podejście może być kluczem do zwycięstwa. Pod względem taktycznym jestem przekonana, że trenerzy mają pomysł na ten mecz. Dużo będzie zależeć od dyspozycji całego zespołu. W takich dniach nie można mieć słabych punktów.
CEV nazwał pojedynek Chemika hitem 1. kolejki. W środę padło pierwsze rozstrzygnięcie w grupie A. Siatkarki Imoco Volley Conegliano zwyciężyły u siebie 3:0 z Telekomem Baku.
Chemik Police - Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena / czwartek, 15.12.2016 godz. 18.00