Pierwszy krok do obrony tytułu - zapowiedź spotkania Skra Bełchatów - ZAK S.A Kędzierzyn - Koźle

W piątek o 13. w poznańskiej ?Arenie? meczem Skry Bełchatów z ZAK S.A Kędzierzyn -Koźle zostanie zainaugurowany finałowy turniej Pucharu Polski. Zdecydowanym faworytem będą bełchatowianie, którzy nie mają sobie ostatnio równych na polskich parkietach. Wiadomo jednak, że turnieje pucharowe rządzą się swoimi prawami i dlatego ambitni kędzierzynianie po cichu liczą na sprawienie niespodzianki.

Skra Bełchatów będzie w Poznaniu broniła tytułu, bowiem przed rokiem to właśnie bełchatowianie podczas turnieju w Kielcach zdobyli Puchar Polski. Jeżeli Mistrzom Polski uda się znów zwyciężyć, to będzie to dla nich czwarty triumf z rzędu w tych rozgrywkach. Do kolejnego sukcesu trzeba będzie wygrać trzy mecze pod rząd, jako pierwsi pokonać faworytów spróbują kędzierzynianie, choć jak sami przyznają, zadanie to będzie niezwykle trudne.

Gdy poszczególne drużyny zbroiły się przed sezonem, wiadomo było, że głównym faworytem do Mistrzostwa Polski będzie Skra Bełchatów. Teza ta bardzo szybko znalazła potwierdzenie w rzeczywistości. Podopieczni Daniela Castellaniego radzą sobie w tym sezonie wyśmienicie ? z dużą przewagą wygrali rundę zasadniczą, a w play-offach daleko za sobą pozostawiają Płomień Sosnowiec. Podobnie i w Pucharze Polski będą niezbitymi faworytami. Kędzierzynianie w PLS radzą sobie raczej przeciętnie. Rundę zasadniczą zakończyli dopiero na szóstym miejscu, jednak w play-offach toczą zacięty bój z Jastrzębskim Węglem (jest 1:1). Nieraz już pokazali, że potrafią płatać figle faworytom, a dzięki ambicji, której nie można im odmówić potrafią dokonywać rzeczy niemożliwych.

Elementem przemawiającym za Bełchatowem będzie nie tylko skład naszpikowany gwiazdami światowej siatkówki, ale także długa ławka rezerwowych. W Poznaniu zobaczymy takie gwiazdy, jak Stephane Antiga, Piotr Gruszka, czy Mariusz Wlazły, który potrafi rozstrzygać mecze w pojedynkę. Zawodnicy z Kędzierzyna mogą mieć przewagę na rozegraniu, gdyż tam będzie brylował będący ostatnio w świetnej formie reprezentant Polski Łukasz Żygadło. Dużo będzie również zależało od innego podopiecznego Raula Lozano - młodego Bartosza Kurka, który stanowi filar ZAK S.A.

Niezależnie od wyniku pierwszej ćwierćfinałowej konfrontacji możemy być pewni, iż czekają nas naprawdę spore emocje. Obie drużyny zainteresowane są główną nagrodą, a choć Skra dysponuje składem niemal galaktycznym, to jak każdy może czasem przegrać. Jak na razie sztuka ogrania Mistrzów Polski udała się tylko raz Jadarowi Radom. Czy wyczyn ten powtórzą Kędzierzynianie? Dowiemy się już w piątek w Poznaniu.

Komentarze (0)