Bartosz Górski: Atmosfera u nas przekłada się na korzystne rezultaty

PAP /  PAP/Darek Delmanowicz
PAP / PAP/Darek Delmanowicz

W meczu 6. kolejki PlusLigi, Asseco Resovia Rzeszów pokonała Cerrad Czarnych Radom 3:0. Wicemistrzowie Polski podnieśli się po przegranej w Lubinie. - Atmosfera u nas przekłada się na korzystne rezultaty - mówi Bartosz Górski, prezes klubu.

Asseco Resovia Rzeszów przez całe niedzielne spotkanie nie dała na dłużej dojść do głosu Cerrad Czarnym Radom. Przyjezdni na Podpromiu w żadnym secie nie ugrali więcej niż 18 punktów. Zwycięstwo podopiecznych Andrzeja Kowala pozwoliło im wrócić na pozycję lidera rozgrywek. Stało się tak, bo ZAKSA Kędzierzyn-Koźle straciła "oczko" w starciu z Jastrzębskim Węgilem.

Usatysfakcjonowany po spotkaniu jest prezes klubu ze stolicy Podkarpacia. - Myślę, że taką Resovię wszyscy nasi sympatycy chcieliby oglądać. Cieszę się, że wróciło to, czego brakowało w Lubinie, czyli skuteczna zagrywka. Świetnie wyglądała także nasza gra w bloku i obronie. Przy dobrym przyjęciu mieliśmy różnorodność w ataku. Wszyscy nasi skrzydłowi świetnie punktowali. Cieszymy się z trzech punktów. Przekonywujące zwycięstwo po tej przegranej w Lubinie dość szybko odbudowało nasze morale. Myślę, że kamyczek po kamyczku również odbudowujemy naszą twierdzę w Rzeszowie - mówi Bartosz Górski.

Rzeszowianom wyraźnie nie "leży" zespół z Lubina. Na pięć pojedynków z tą drużyną, Asseco Resovia wygrała tylko jeden. - Nie wiem, skąd się to wzięło, że te mecze z Cuprum Lubin przegrywamy. Podchodzimy do każdego pojedynku w ten sam sposób. Do każdego przeciwnika mamy zawsze dużo szacunku i pokory. Mam nadzieję, że zrewanżujemy się drużynie z Lubina na Podpromiu. Trzeba pamiętać o tym, że liga jest dosyć długa. Cieszę się, że nie było jakiejś fatalnej serii i kolejnej porażki. Dość szybko pokazaliśmy, że jesteśmy mocną drużyną, która walczy o najwyższe cele - zauważa sternik Asseco Resovii.

Kluczem do dobrych wyników Pasów ma być atmosfera. Szatnia rzeszowskiego klubu w tym sezonie tętni życiem. - Położyliśmy duży nacisk na budowanie team spiritu. Myślę, że to wychodzi nam całkiem przyzwoicie. Przede wszystkim zawodnicy czują się ze sobą bardzo dobrze. Udało się skomponować zespół chłopaków, którzy są zdeterminowani i chcą osiągnąć wiele. Przede wszystkim ta atmosfera, która jest nie tylko na boisku, potrafi przełożyć się na korzystny rezultat - oznajmia prezes klubu.

W poprzednim sezonie przeciętnie spisywał się Fabian Drzyzga. Rozgrywający borykał się z kłopotami zdrowotnymi. W aktualnych rozgrywkach "Fabio" to wiodąca postać Asseco Resovii. - Fabian gra bardzo dobrze. Ma też do tego świetnych kolegów, którzy jego rozegranie potrafią zamienić na punkty. Cała drużyna pracuje. Ci, którzy w danym momencie są na boisku wiedzą, że mają wsparcie również tych zawodników, którzy stoją obok. Gratulacje należą się całemu zespołowi. Także sztabowi szkoleniowemu, który tą całą mieszanką wybuchową potrafi odpowiednio kierować - kończy Bartosz Górski.

ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)