KMŚ 2016: Trentino Volley lepsze od Personalu Bolivar

W swoich pierwszych meczach w KMŚ Trentino ograło 3:0 Minas Tenis Clube, zaś Personal okazał się lepszy od UPCN Voley Club (3:1). Faworytem czwartkowego pojedynku była ekipa z Trydentu, która potwierdziła to miano.

Od początku rywalizacji swój styl gry chcieli narzucić siatkarze z Włoch, którzy szybko objęli prowadzenie 6:2. Bardzo dobrze radzili sobie Filippo Lanza oraz Tine Urnaut, którzy byli nieuchwytni dla rywali (13:7). Spokojnie rozgrywał Simone Giannelli, a jego koledzy pewnie kończyli swoje akcje, dzięki czemu Trento triumfowało do 18.

Podopieczni Angelo Lorenzettiego byli na fali, a ich mocną bronią był blok oraz zagrywka (12:7). Wydawało się, że zespół z Trydentu kontroluje boiskowe wydarzenia, ale wystarczyła chwila rozluźnienia w jego szeregach, żeby Personal Bolivar za sprawą Lucasa Ocampo i Thomasa Edgara odrobił straty z nawiązką (20:21). Pablo Crer i spółka uwierzyli we własne możliwości, wyrównując stan potyczki (23:25).

Taki obrót spraw bardzo podrażnił zawodników Trentino Volley, którzy w dwóch kolejnych partiach dzielili i rządzili na boisku, a gracze z Argentyny byli na nich tylko tłem (25:17, 25:19). Świetnie poczynał sobie atakujący Jan Stokr (19 pkt), zaś w końcowym rozrachunku Massimo Colaci i jego klubowi koledzy odnieśli wiktorię 3:1.

Trentino Volley - Personal Bolivar 3:1 (25:18, 23:25, 25:17, 25:19)

Trentino Volley: Urnaut (8), Stokr (19), Van De Voorde (1), Giannelli (6), Lanza (14), Sole (10), Colaci (libero) oraz Antonow (3), Blasi, Mazzone (3).

Personal Bolivar: Aleksiew (3), Crer (9), Edgar (11), Gauna (9), De Almeida (6), Chirivino (1), Gonzalez (libero) oraz Kukartsev (2), Ocampo (11), Jacobsen, Patti.

Tabela grupy B KMŚ 2016:

ZOBACZ WIDEO FEN 14: Tyberiusz Kowalczyk nie zwalnia tempa