Benjamin Toniutti: Będzie mi o wiele łatwiej

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w piątek (30 września) rozpoczyna zmagania w sezonie 2016/2017. Jej rozgrywający Benjamin Toniutti jest bardzo zadowolony, że już na jego starcie będzie dobrze zgrany z zespołem.

Z racji znakomitej postawy kędzierzynian w ubiegłym roku, zakończonej zdobyciem mistrzostwa Polski i dotarciem do finału Pucharu Polski, działacze klubu stanęli przed zadaniem utrzymania najważniejszych zawodników.

Zadanie to wykonali właściwie w stu procentach, ponieważ z zespołem pożegnał się jedynie Jurij Gladyr. W jego miejsce do ZAKSY przyszedł jednak Mateusz Bieniek, zgodnie uznawany za jeden z największych talentów polskiej siatkówki. Dołączył do niego także środkowy Aleksander Maziarz, który wypełni lukę po, wypożyczonym do MKS-u Będzin, Krzysztofie Rejno.

- Po takim sezonie jak poprzedni, decyzja klubu o utrzymaniu większości składu była jak najbardziej słuszna. Dla mnie, jako rozgrywającego, pierwszy etap rozgrywek będzie o wiele łatwiejszy, ponieważ znam się z zawodnikami. Rok temu przyjechałem do Kędzierzyna-Koźla na tydzień przed startem sezonu i musiałem się zgrać z 12 nowymi siatkarzami, co nie było łatwą sztuką. Teraz natomiast mam bardzo dobry punkt wyjścia - wyjaśnił Benjamin Toniutti.

Pierwszym oficjalnym rywalem dla Francuza i spółki w PlusLidze 2016/2017 będzie Espadon Szczecin, z którym kędzierzynianie zagrają na wyjeździe 30 września. Kreator poczynań obrońców tytułu miał tym razem znacznie więcej czasu na przygotowanie się wspólnie z pozostałymi kolegami do inauguracji sezonu.

- Po igrzyskach olimpijskich miałem ponad 10 dni wolnego, podczas których odpowiednio odpocząłem. Muszę natomiast przyznać, że pierwsze dwa tygodnie po powrocie do klubu były bardzo trudne, pracowaliśmy niezmiernie ciężko. Teraz już jednak czuję się lepiej i jestem gotowy do ligowej rywalizacji. Przed nami o wiele trudniejsze zadanie, bo teraz wszyscy będą chcieli bić mistrza - dodał 27-letni rozgrywający.

ZOBACZ WIDEO: Ziółkowski: lista niedozwolonych środków jest za szeroka, zbyt łatwo je nagiąć

Komentarze (0)