Reprezentacja Polski radzi sobie na razie bardzo dobrze w Zagrzebiu. W pierwszych dwóch spotkaniach pokonała Chorwatów i Bułgarów, nie tracąc przy tym seta. W piątek zagra z Włochami, którzy również odnieśli dwa zwycięstwa, ale w czwartek potrzebowali czterech setów z ekipą ze Słowenii.
Biało-Czerwoni są w komfortowej sytuacji, bowiem z tego turnieju awansują na mundial dwie najlepsze drużyny. - Włosi i Słoweńcy mają bardzo silne zespoły, ale Turcy również mogą być niebezpieczni. Ten turniej jest dla nas bardzo ważny. Przygotowujemy się pod każdego przeciwnika, najlepiej jak to tylko możliwe, ale skupiamy się tylko na najbliższym meczu - zapewnił Aleksander Śliwka.
- Nasz trener robi sporo zmian, tak jak w tym spotkaniu z Bułgarami, więc nie jesteśmy zbyt zmęczeni - wyjaśnił kapitan Polaków. - Piątkowe spotkanie będzie dla nas bardzo ważne, wygrana z Włochami przybliży nas do przyszłorocznych mistrzostw świata - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Karol Kłos: Nie może być tak, że jedna reprezentacja się wspomaga niedozwolonymi środkami