LŚ 2016: marna frekwencja w Łodzi (foto)

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Piątkowe zmagania w ramach grupy D1 Ligi Światowej 2016 w łódzkiej Atlas Arenie nie cieszyły się dużą popularnością. Hala świeciła pustkami zarówno podczas pierwszego, jak i drugiego spotkania.

W tym artykule dowiesz się o:

Według danych na oficjalnej stronie FIVB, mecze Rosja - Francja i Polska - Argentyna obejrzało łącznie z trybun zaledwie 5200 widzów.

To bardzo niekorzystna statystyka, jeśli wziąć pod uwagę, że pojemność Atlas Areny wynosi ponad 10 tysięcy miejsc. Spotkanie z udziałem Biało-Czerwonych obejrzało 4000 fanów, natomiast rywalizację rosyjsko-francuską zaledwie 1200 osób.

Wnętrze obiektu prezentowało się w piątek następująco:

Polacy powrócili do Łodzi na mecz Ligi Światowej po dwóch latach przerwy. Ich starcie z reprezentacją Włoch w 2014 roku (3:1) przyciągnęło wówczas do hali aż 12000 sympatyków.

Dzienne ceny biletów na spotkania rozgrywane w dniach 24-26 czerwca 2016 roku kosztowały 140, 180, 230 lub 350 zł.

ZOBACZ WIDEO Juskowiak w "4-4-2": Wątpię, żebyśmy zaatakowali Szwajcarów (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: