Łukasz Perłowski: Zagraliśmy świetny turniej

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów zajęli czwarte miejsce w Final Four Ligi Mistrzów, które w miniony weekend rozegrane zostało w Krakowie. Pomimo dwóch porażek Łukasz Perłowski był zadowolony z postawy drużyny.

Rzeszowianie nie byli stawiani w roli faworytów do końcowego triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów, jednak wywalczenie jakiegokolwiek krążka podczas turnieju w Krakowie było dla nich priorytetem. To się nie udało i po porażkach z Zenitem Kazań oraz Cucine Lube Banca Marche Civitanova, mistrzowie Polski musieli zadowolić się czwartą pozycją.

Po meczu o brąz środkowy Łukasz Perłowski podkreślał, że Asseco Resovia Rzeszów zaprezentowała się na bardzo wysokim poziomie. - Zagraliśmy świetny turniej. Pomimo tego, że przegraliśmy obydwa mecze, to nie mamy się czego wstydzić. Za nami dwa wspaniałe pojedynki - stwierdził.

Podopieczni Andrzeja Kowala byli bardzo blisko wywalczenia trzeciego miejsca, jednak ostatecznie na najniższym stopniu podium Final Four w stolicy Małopolski stanęli Włosi. Do triumfu poprowadził ich duet Osmany Juantorena - Alessandro Fei.

- W meczu o brąz zabrakło nam szczęścia. Mieliśmy kilka piłek, aby zakończyć spotkanie w czterech setach, ale wszystko odwróciło się na naszą niekorzyść. W tie-breaku popełniliśmy za dużo błędów - zakończył Łukasz Perłowski.

Komentarze (3)
avatar
uwertura
19.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwaga! Chwalą nas,a Perłowski odjechał szkoda że siatkarz a taki klakier.Szanowny Edku1 radzę przeczytać wywiad z Zarzyckim i dowiesz się czego kibice narzekają bo ja mu kibicowałem wtedy i ja Czytaj całość
avatar
Edek1
19.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Łukasz ma rację: Resovia odnotowała kolejny sukces. Pewnie, jest pełno wiecznych malkontentów, którzy uważają, że Resovia powinna wygrywać wszystko i zawsze. Każdy by chciał. Problem tylko w ty Czytaj całość