ZAKSA czeka na rywala. Asseco Resovia Rzeszów czy PGE Skra Bełchatów w finale PlusLigi?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Faza zasadnicza PlusLigi ma się ku końcowi. Na pewno w finale mistrzostw Polski zagra ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, zaś walkę o drugie miejsce premiowane awansem stoczą Asseco Resovia Rzeszów oraz PGE Skra Bełchatów.

Obecnie wiceliderami tabeli są rzeszowianie, którzy w dwudziestu pięciu meczach zdobyli 55 punktów, notując bilans setów 63:33.

Tuż za Resovią plasują się bełchatowianie, którzy wywalczyli do tej pory 52 oczka (bilans setów: 61:33), lecz mają rozegrany jeden mecz mniej.

Obrońcom mistrzowskiego tytułu do finiszu tej fazy rozgrywek pozostał tylko jeden pojedynek, a mianowicie wyjazdowe starcie z Lotosem Treflem Gdańsk, który walczy o miejsce premiowane awansem do rywalizacji o brąz.

Natomiast Skra zagra jeszcze z niżej notowanymi zespołami Indykpolu AZS-u Olsztyn oraz BBTS-u Bielsko-Biała.

Jeśli siatkarze prowadzeni przez Andrzeja Kowala myślą o potyczkach o złoto z ZAKSĄ, będą musieli ograć wicemistrzów Polski i to najlepiej bez straty odsłony, zaś ponadto liczyć na potknięcie zdobywców PP.

Jednak wszystko może być jasne już w środowy wieczór, jeżeli gdańszczanie pokonaliby ekipę z Rzeszowa w trzech setach, a bełchatowscy siatkarze uporaliby się w takim samym stosunku z olsztynianami. Wtedy to pewni przepustki do finału PlusLigi byliby podopieczni Philippe'a Blaina.

W razie każdego innego rozstrzygnięcia konfrontacji w Gdańsku, drugiego finalistę mistrzostw Polski poznamy dopiero w sobotę.

Źółto-czarni, po tym jak Pasy straciły jedną partię z MKS-em Będzin, mają praktycznie wszystko w swoich rękach, gdyż dwie wygrane po 3:0 (z AZS-em i BBTS-em) dadzą klubowi z Bełchatowa wymarzony awans do rywalizacji o złoto mistrzostw kraju.

- Zadanie jest bardzo trudne. Mamy tę świadomość, ale skupiamy się na tym, żeby zagrać jak najlepsze spotkania. Nie możemy myśleć o wyniku - stwierdził Mariusz Wlazły.

- Finał jest w naszym zasięgu. To byłaby dla nas wielka nagroda za cały trudny sezon, zwłaszcza po tych wszystkich perturbacjach, jakie przeszliśmy ostatnio w klubie - dodał Facundo Conte.

Terminarz PGE Skry Bełchatów:

Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów / środa, 06.04.2016 r., godz. 18:00 PGE Skra Bełchatów - BBTS Bielsko-Biała / sobota, 09.04.2016 r., godz. 15:00

Terminarz Asseco Resovii Rzeszów:

Lotos Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów / środa, 06.04.2016 r., godz. 20:30

# Drużyna M Pkt Sety Małe punkty
1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 266974:152144:1769
2 PGE Skra Bełchatów 265867:342360:2165
3 Asseco Resovia Rzeszów 265866:332338:2072
4 Trefl Gdańsk 265058:432300:2179
5 Cuprum Lubin 264659:442361:2276
6 Cerrad Czarni Radom 264555:452277:2164
7 Jastrzębski Węgiel 264053:522319:2308
8 ONICO Warszawa 263649:532261:2290
9 Indykpol AZS Olsztyn 263344:552154:2246
10 Łuczniczka Bydgoszcz 263237:532025:2099
11 BBTS Bielsko-Biała 262539:632179:2344
12 AZS Częstochowa 261933:682106:2318
13 Dafi Społem Kielce 261833:702132:2408
14 MKS Będzin 261728:671956:2274

* Kolejność w tabeli: w przypadku równej liczby punktów meczowych o wyższym miejscu w tabeli decyduje: a) lepszy (wyższy) stosunek setów zdobytych do straconych, b) lepszy (wyższy) stosunek małych punktów zdobytych do małych punktów straconych. Jeżeli mimo zastosowania reguł określonych w pkt a) i b) nadal nie można ustalić kolejności, o wyższej pozycji w tabeli decydują wyniki meczów pomiędzy zainteresowanymi drużynami.

Zobacz wideo: #dziejesienazywo. El Clasico nie porwało. "To było szokujące"

Źródło artykułu: