Zdecydowanymi faworytkami sobotniej rywalizacji w Legionowie był broniący tytułu Chemik Police, który przystępował do meczu z pozycji lidera. Natomiast Legionovia z bilansem 3 zwycięstw i 13 porażek plasowała się na odległej - dziewiątej - pozycji.
To nie żart. Chemik przyjechał do Legionowa w siódemkę #OrlenLiga pic.twitter.com/kIV4FnIhhR
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) luty 6, 2016
Podopieczne Giuseppe Cuccariniego rozpoczęły spotkanie z wysokiego "C", obejmując prowadzenie 8:3 po skutecznym zbiciu Katarzyny Gajgał-Anioł. Spokojnie rozgrywała Izabela Bełcik, zaś legionowianki popełniały sporą ilość błędów własnych w inauguracyjnej partii (10:17). Ostatecznie przyjezdne triumfowały w I secie do 12.
Gospodynie starły się podjąć rękawicę i ambitnie walczyć w każdej akcji (5:5), jednakże Izabela Kowalińska i jej klubowe koleżanki zaczęły przyspieszać po pierwszej przerwie technicznej (7:10). Trudna do zatrzymania była Isabel Yonkaira Paola Pena, którą wspierała Aleksandra Jagieło (13:19). Co prawda w końcówce Legionovia Legionowo jeszcze zmniejszyła swoje straty do rywala (18:21), który potrafił odeprzeć ten napór i wygrać 25:19.
Siatkarki Chemika na kolejną odsłonę wyszły bardzo rozluźnione, co przełożyło się na wynik na tablicy świetlnej (8:2). Dopiero reprymenda szkoleniowca Cuccariniego pobudziła mistrzynie Polski, które szybko doszły zespół z Legionowa na jeden punkt (9:8). Malwina Smarzek i spółka miały spore problemy w ofensywie, a policzanki przejęły kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami (15:18). Swoje akcje kończyła Kowalińska, zaś jej drużyna zwyciężyła tę partię i cały mecz 3:0.
Legionovia Legionowo - Chemik Police 0:3 (12:25, 19:25, 18:25)
Legionovia Legionowo: Smarzek (11), Paszek, Gajewska, Chojnacka (2), Połeć (3), Grzelak (4), Adamek (libero) oraz Szubert, Wójcik (7), Rasińska, Grabka (1), Bociek, Pacak (1).
Chemik Police: Gajgał-Anioł (8), Bełcik (4), Pena (10), Kowalińska (15), Mróz (7), Jagieło (12), Maj-Erwardt (libero).
MVP: Izabela Kowalińska (Chemik).
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Chemik Police | 22 | 60 | 62:13 | 1723:1354 |
2 | Atom Trefl Sopot | 22 | 50 | 56:25 | 1903:1645 |
3 | Impel Wrocław | 22 | 49 | 56:27 | 1874:1676 |
4 | MKS Dąbrowa Górnicza | 22 | 44 | 52:34 | 1945:1787 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 22 | 39 | 49:36 | 1898:1764 |
6 | Polski Cukier Muszynianka Muszyna | 22 | 36 | 42:39 | 1716:1654 |
7 | Enea PTPS Piła | 22 | 36 | 42:40 | 1782:1798 |
8 | BKS Profi Credit Bielsko-Biała | 22 | 33 | 40:40 | 1730:1800 |
9 | Legionovia Legionowo | 22 | 15 | 23:56 | 1595:1841 |
10 | Developres SkyRes Rzeszów | 22 | 13 | 24:58 | 1680:1887 |
11 | Pałac Bydgoszcz | 22 | 12 | 26:59 | 1721:1979 |
12 | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 22 | 9 | 16:61 | 1477:1859 |
Niepełna kadra Chemika w Legionowie:
W trakcie meczu w Legionowie trener Giuseppe Cuccarini będzie miał do dy- Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu mieliśmy plan, aby zbudować silną kadrę. Nie tylko pierwszą szóstkę, a cały zespół. Bieżące rozgrywki niosą za sobą wiele spotkań. Gramy co trzy dni. Do tego doszły zgrupowania reprezentacji, w trakcie których siatkarki były mocno eksploatowane. Udało nam się zbudować taki zespół, który daje mi możliwość głębokiego rotowania składem. Wielokrotnie decydowałem się na zmiany personalne w meczach ORLEN Ligi. Tym razem postanowiliśmy dać odpocząć niektórym siatkarkom zmagającym się z problemami fizycznymi. Przed nami bardzo ważne spotkanie w Lidze Mistrzyń, jedno z najważniejszych w tym sezonie. Musimy być do niego gotowi w stu procentach, więc jeśli mamy możliwość dać zawodniczkom cenny odpoczynek, ale również walczyć o zwycięstwo w ORLEN Lidze, to nie widzę żadnych ku temu przeciwwskazań. Na pewno nie lekceważymy przeciwniczek – zaznacza trener Giuseppe Cuccarini. Niecałe dwa tygodnie temu wszystkie zawodniczki przeszły badania. Testy wykazały, że niektóre z nich nie są w stu procentach gotowe do gry. - Na tym etapie rozgrywek trzeba zrobić badania, aby skontrolować stan organizmów siatkarek. U niektórych wykryliśmy objawy przemęczenia. Przy zbagatelizowaniu i nie wzięciu ich pod uwagę mogą przerodzić się w poważne kłopoty zdrowotne. Dlatego zarekomendowaliśmy włodarzom klubu, aby siatkarki dostały trochę odpoczynku. Jeśli mają być w pełni zdrowia do końca sezonu, potrzebują oddechu i zwolnienia tempa. Ponadto kilka siatkarek wraca do zdrowia po kontuzjach i one również muszą być wprowadzane z rozsądkiem – mówi Katarzyna Mieżyńska, lekarz. Włodarze Chemika starali się przełożyć sobotni pojedynek, jednak nie udało się ustalić nowego terminu. - Zwróciliśmy się z prośbą o przełożenie meczu. Chcemy bardzo podziękować Legionovii, ponieważ była pomocna i chciała pójść nam na rękę. Jednak w terminie, który zaproponowaliśmy, siatkarki z Legionowa grają mecz pierwszej rundy pucharu Polski, więc opcja przełożenia nie mogła zostać zrealizowana – tłumaczy Radosław Anioł, dyrektor zarządzający. Czytaj całość
Ciekawe co by zrobiły przy jakiejś kontuzji, np. rozgrywającej.