- Liczę na bardzo dobrą i fajną siatkówkę. Jeśli tylko będzie zdrowie i dziewczyny trochę odsapną od treningu, to myślę, że będzie w porządku i będziemy grały coraz lepiej i lepiej - mówiła Agata Sawicka. Wrocławianki w środę podejmować będą outsidera rozgrywek, Telekom Baku.
- To bardzo dobry zespół. Musimy pokazać swoją bardzo dobrą siatkówkę, żeby z nimi wygrać. Obojętnie kto stoi po drugiej stronie siatki. Jak skupimy się na sobie, to myślę że będzie ok - dodaje libero drużyny ze stolicy Dolnego Śląska.
Wrocławski zespół musi jednak liczyć na korzystny wynik innego spotkania. - Być może będzie szansa na to, żeby dokonać historycznej rzeczy i awansować do fazy play-off. Wiele drużyn o tym marzy. My też i jesteśmy tego dużo bliżej, niż to było jeszcze kilka dni temu przed spotkaniem w Dreźnie. Niestety, musimy jeszcze liczyć na wynik w Stambule, gdzie Fenerbahce rywalizować będzie z Dresdner SC. Jeżeli wygra gospodarz, to my wtedy mamy szanse na to, żeby dokonać tej wielkiej rzeczy i awansować do Top 12 Ligi Mistrzyń - zaznaczył Jacek Grabowski, trener drużyny.
Pomimo tego w Impelu panują dobre i optymistyczne nastroje. - Myślę, że wszystko będzie po naszej myśli i uda nam się awansować. Jestem nastawiona bardzo optymistycznie do tego meczu - podsumowała Karolina Piśla.