Rewanż w derbach Łodzi. Były tylko trzy sety

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki PGE Grot Budowlanych Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki PGE Grot Budowlanych Łódź

Siatkarki PGE Grota Budowlanych Łódź zwyciężyły w derbach Łodzi, pokonując ŁKS Commercecon w trzech setach. MVP została wybrana Paulina Damaske.

W pierwszych derbach, w których gospodyniami były Budowlane, triumfowały Ełkaesianki. MVP została wybrana Natalia Mędrzyk, a jedyną różnicę w wyjściowym składzie w stosunku do rewanżu można było zaobserwować na środku. Annę Obiałę zastąpiła Sonia Stefanik. Kapitan ŁKS-u nawet się nie rozgrzewała, było więc jasne, że w ogóle w tym spotkaniu nie wystąpi.

W drugim łódzkim zespole zmian było nieco więcej. Maciej Biernat postawił tym razem na Paulinę Damaske i Małgorzatę Lisiak w miejsce Jeleny Blagojević i Sasy Planinsec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mecz jak film akcji. Tak odwrócili losy spotkania

W ostatnim czasie wokół ŁKS-u więcej emocji niż same wyniki zespołu, budziła sytuacja związana z trenerem. Prezes Hubert Hoffmann postanowił rozstać się z Alessandro Chiappinim i zatrudnił na to stanowisko Zbigniewa Bartmana, który do tej pory nie miał żadnego doświadczenia w tej roli. Choć były już takie przypadki w historii, kiedy zawodnik zostawał szkoleniowcem i odnosił sukcesy (np. Stephane Antiga), tu chodziło jednak o siatkówkę kobiecą.

W swoim debiucie Bartman przywiózł z ŁKS-em dwa punkty z Kalisza. Energa MKS walczyła jednak o życie, broniąc się przed spadkiem (ostatecznie opuści Tauron Ligę po tym sezonie - przyp. red.).

Premierowa odsłona zaczęła się od dość wyrównanej gry. Z dobrej strony pokazywały się Anastazja Hryszczuk i Terry Enweonwu. Wymieniając się ciosami z prawej strony. Wszystko rozstrzygnęło się w końcowce. Najpierw Ełkaesianki dotknęły siatki, co wykazała wideoweryfikacja, a chwilę później Bartman zrobił podwójną zmianę. Wpuścił Angelikę Gajer i Weronikę Gierszewską, ale na niewiele się to zdało. Atak z lewej flanki skończyła Paulina Damaske.

W drugiej partii kluczowa okazała się dobra zagrywka Alicji Grabki pozwoliła Budowlanym na przejęcie inicjatywy i uzyskanie niewielkiego prowadzenia. To wystarczyło. Występujące w roli gości podopieczne Biernata rosły w siłę, były czujniejsze na siatce, a Justyna Łysiak świetnie spisywała się w obronie. Ostatecznie Budowlane wygrały seta do 18.

Od prowadzenia 3:0 trzecią odsłonę rozpoczęły Ełkaesianki. Nieco dłuższa przerwa pozwoliła im odetchnąć i nabrać dystansu do tego, co się wydarzyło chwilę wcześniej. Bartman wpuścił na boisko Lanę Scukę w miejsce Natalii Mędrzyk. To wniosło sporo ożywienia i dobrze podziałało na gospodynie.

Zaczęły grać równiej i przede wszystkim skuteczniej w ofensywie. Prowadziły już 24:22, ale nie udało im się wykorzystać dwóch piłek setowych, potem miały jeszcze pięć okazji. Ostatecznie jednak nie potrafiły przedłużyć swoich szans w meczu. Tak jak w pierwszych derbach, triumfowały siatkarzy występujące w roli gości.

ŁKS Commercecon Łódź - PGE Grot Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 18:25, 29:31)

ŁKS: Kowalewska, Hryszczuk, Alagierska, Stefanik, Górecka, Mędrzyk, Stenzel (libero) oraz Gajer, Gierszewska, Bidias, Scuka, Dróżdż

Budowlani: Grabka, Drużkowska, Damaske Lisiak, Enweonwu, Sobolska-Tarasova, Łysiak (libero) oraz Blagojević

Komentarze (5)
avatar
Soeth
20 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak jak pisałem -- ruch z podziękowaniem mamejowatemu Chiappiniemu bardzo dobry, ale nie tuż przed play-offami i nie zamianą na totalnego debiutanta trenerskiego ! 
avatar
jotwu
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i co panie prezesie,jakie to sukcesy pod wodzą neo trenera bez żadnego doświadczenia? Wygrana z najsłabszym zespołem za 2 pkt i teraz blamaż z Grotem.Dobrze się teraz czujesz? 
avatar
Yollo
4 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Już widać kunszt trenerski Bartmana... 
avatar
AndrewCKM
9 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak, niestety. Szkoda całego sezonu. Mam nadzieję, że przygoda Bartmana z ŁKS-em będzie krótka. Już rozumiem odejście Pauliny Maj-Erwardt... I zwolnienie trenera Chiappiniego... 
avatar
erektus
9 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Zawodniczki ŁKS bezradne jak dzieci we mgle. Ale co tam, ważne że Batman przytulił ciepłą posadkę. W Rzeszowie mogą już powoli otwierać szampany. 
Zgłoś nielegalne treści