Statystyki potwierdzają, że Pomarańczowe kompletnie zdominowały środowe spotkanie. Były lepsze od swoich przeciwniczek praktycznie w każdym elemencie, co znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Pozwoliły bowiem gospodyniom ugrać więcej niż 14 punktów tylko w jednym z trzech setów.
Podopieczne Giovanniego Guidettiego zmiażdżyły rywalki zagrywką. Posłały aż 6 asów serwisowych i nie popełniły ani jednego błędu w przyjęciu. Były również zdecydowanie bardziej wydajne w ataku kończąc 39 z 89 piłek, a pomyliły się jedynie trzykrotnie. Jedyną statystyką przemawiającą na korzyść Turczynek jest blok. Tu wyrwały o jedno oczko więcej od wicemistrzyń Europy.
Świetny występ zaliczyły holenderskie środkowe - Quinta Steenbergen oraz Robin De Kruijf. Pierwsza z nich skończyła 6 z 9 piłek, druga zaś 5 z 7. Obie dołożyły do tego po dwa bloki punktowe. Z kolei najwięcej oczek w tym meczu zdobyła Lonneke Sloetjes - 12. Dla porównania, po drugiej stronie siatki najlepiej punktowała Neslihan Demir-Guler, której licznik zatrzymał się na dziewiątce.
Turczynki w czwartek czeka dzień przerwy. One są już pewne awansu do półfinału, choć nie wiadomo jeszcze, z którego miejsca do niego przystąpią. Zadecyduje o tym mecz Holenderek z Chorwatkami. Ekipa z Beneluksu potrzebuje w nim zwycięstwa, bowiem tylko ono pozwoli im znaleźć się w najlepszej czwórce turnieju w Ankarze. Ponadto, wygrana automatycznie przeniesie Pomarańczowe na pierwsze miejsce w grupie A.
Porównanie statystyk:
Turcja | Element | Holandia |
---|---|---|
0 | Asy serwisowe | 6 |
5 | Błędy przy zagrywce | 10 |
43 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 57 proc. (0 błędów) |
27 proc. (25/91) | Skuteczność w ataku | 44 proc. (39/89) |
16 | Błędy w ataku | 3 |
7 | Bloki | 6 |