ME kobiet: Rosjanki zablokowały rywalki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mistrzynie Europy mogły wygrać szybko, łatwo i przyjemnie, ale w trzeciej partii pozwoliły Bułgarkom na rozwinięcie skrzydeł. W efekcie końcówka meczu była emocjonująca.

Zdecydowanymi faworytkami w meczu otwarcia grupy C były reprezentantki Rosji. Potwierdziły to na parkiecie, poza końcówką trzeciej odsłony dominowały nad Bułgarkami bardzo wyraźnie.

Ich przewagę świetnie widać w meczowych statystykach. Miały one doskonałe przyjęcie, co ułatwiało im wyprowadzanie kombinacyjnych akcji. W całym spotkaniu popełniły tylko cztery błędy w ataku, a wszystkie w trzeciej partii. Mocnym elementem w ich grze był blok, którym zdobyły aż 15 punktów przy zaledwie czterech przeciwniczek.

Najwięcej punktów zdobyły Natalia Obmoczajewa i Tatiana Koszeliewa (po 13 punktów), o jedno "oczko" mniej na swoim koncie zapisała Irina Zariażko.

W szeregach Bułgarek najlepsza była Elitsa Vasileva, zdobywczyni 16 punktów. Jej koleżanki nie spisały się już tak dobrze, Vasileva była zdecydowaną liderką swojej drużyny. Warto zwrócić uwagę na atak tej reprezentacji, w całym spotkaniu skuteczność wyniosła 32 proc., ale w pierwszym secie (przegranym 6:25!) zaledwie 16 proc., dzięki skończonym 4 piłkom z 25.

Porównanie statystyk:

BułgariaElementRosja
1Asy serwisowe4
10Błędy przy zagrywce7
40 proc. (5 błędów)Przyjęcie pozytywne74 proc. (2 błędy)
32 proc. (30/94)Skuteczność w ataku52 proc. (36/69)
8Błędy w ataku4
4Bloki15
Źródło artykułu: