Zwycięstwo w Lidze Światowej zignorowane przy tworzeniu rankingu FIVB?

Trener reprezentacji Francji Laurent Tillie nie ukrywa, że jest bardzo zaskoczony i zbulwersowany faktem, iż triumf jego podopiecznych w rozgrywkach Ligi Światowej nie został uwzględniony w najnowszym rankingu FIVB.

Kadra Francji w minionych rozgrywkach  sprawiła olbrzymią niespodziankę. Trójkolorowi, mimo że zmagania rozpoczęli na zapleczu elity, zwyciężyli w Final Four II dywizji, a następnie sięgnęli po złoty medal w głównym turnieju. Znakomita postawa podopiecznych Tillie nie znalazła jednak odzwierciedlenia w najnowszym rankingu FIVB. Francuzi bowiem, zaledwie utrzymali 12. pozycję sprzed roku.

Największą zdobyczą za udział w LŚ 2015 poszczycić się mogą Serbowie, którzy choć polegli w finale, do swojego dorobku dopisali 50 punktów za udział w turnieju. Co ciekawe, Earvin Ngapeth i spółka wywalczyli zaledwie 28 oczek. Oznacza to, że drużyna sklasyfikowana została dopiero na 9. pozycji (!).

Zaskoczenia taką sytuacją nie ukrywa opiekun reprezentacji Francji, Laurent Tillie, który na łamach rodzimych mediów w mocnych słowach skrytykował władze Światowej Federacji Siatkówki. - Jestem zły, zszokowany, to mało powiedziane. Nie da się tego określić w cenzuralnych słowach. Sportowo to jest niezrozumiałe. To po prostu oznacza, że ranking jest pół-zamknięte, zarezerwowane dla potęg - stwierdził doświadczony szkoleniowiec.

Komentarze (9)
avatar
Ecola
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzeba było zrobić tak, jak w WGP, gdzie drużyna wygywająca II dywizję gra w pierwszej w następnym sezonie. Jeśli się dopusciło Francję do gry i nie dało jej punktów za zwycięstwo, to to jest s Czytaj całość
kitten
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A dlaczego ten tytuł jest ze znakiem zapytania? Ilość punktów potwierdza to, że zwycięstwo zostało zignorowane więc po co pytać? W tabelce w rankingu FIVB w rubryczce World League widać miejsca Czytaj całość
avatar
lewap90
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ubiegłym roku tak samo potraktowano Australię. Także nie wiem skąd to zaskoczenie. Wtedy nikt nic nie krzyczał...
Nie zmienia to faktu, że to chore zasady, a właściwie ich brak 
avatar
stary kibic
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Europa zajęta swoją federacją, straciła wszystkie atuty w FIVB i rządzą tam korumpowane głosy na rzecz Brazylii i Azji. Na każdym kroku widać jak to działa - w imię "popularyzacji" dyscypliny r Czytaj całość
avatar
nazaro
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
FiVB to banda leśnych dziadków wzajemnej adoracji. Ustalaja własne zasady dla nich tylko zrozumiałe. Wystarczy popatrzeć jacy to "fachofcy" wybrani przez władze sedziowali mecze w LŚ, wczesniej Czytaj całość