LŚ 2015: Zabrakło argumentów - oceny Polaków za mecz z USA według SportoweFakty.pl

Biało-Czerwoni przegrali walkę o brąz. Na przestrzeni całego spotkania mieli tylko momenty skutecznej gry. Z kolei dobrą zmianę dał Dawid Konarski, najlepszy punktujący naszej drużyny.

Fabian Drzyzga - 2,5

Rozpoczął spotkanie w wyjściowym składzie. A w początkowej fazie premierowej partii gra Biało-Czerwonych nie prezentowała się dobrze, w tym również przyjęcie. Właśnie jakość odbioru determinowała wybory Drzyzgi, który nie miał za bardzo z czego wystawiać.

Witold Roman: Wydawało się, że możemy nie wyjść z grupy

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Gdy dostawał dobre przyjęcie, często wystawiał na podwójny blok, zwłaszcza w pierwszych akcjach partii.
[ad=rectangle]
Fabian Drzyzga został zmieniony przez Grzegorza Łomacza po drugiej przerwie technicznej w pierwszej odsłonie i do końca spotkania nie pojawił się już na boisku.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Bartosz Kurek - 2

To zdecydowanie nie był dzień Bartosza Kurka. W pierwszym secie był niewidoczny, mimo że dostał osiem piłek, to skończył tylko dwie. Nie był liderem, jakim powinien być ze względu na pozycję, na której występuje. W końcówce premierowej partii został zmieniony przed Dawida Konarskiego, lecz Kurek powrócił do wyjściowego składu w drugim secie. Czas pokazał, że nie była to dobra decyzja, gdyż atakujący wciąż grał nieskutecznie, co poskutkowało jego zejściem z boiska, już na dobre.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Piotr Nowakowski - 3,5

Zaczął być bardziej widoczny w końcówce premierowej partii, gdy uaktywnił się w bloku, zdobył wtedy dwa "oczka". Równie dobrze spisał się w trzecim secie, gdy dzięki jego aktywności w tym elemencie Biało-Czerwoni odskoczyli na pięć punktów, a chwilę później wespół z Dawidem Konarskim i Rafałem Buszkiem zablokowali Matthew Andersona. Ostatecznie spotkanie zakończył z trzema skutecznymi atakami i trzema blokami.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Mateusz Bieniek - 4

Mimo że początek pojedynku w jego wykonaniu był niemrawy, to zaczął się rozkręcać przed drugą przerwą techniczną. Był aktywny w ataku - zaliczył kilka efektownych zbić - oraz w bloku. Zaliczył również efektowną obronę, a ponadto zaskoczył kilkukrotnie rywali swoją zagrywką. Na przestrzeni całego spotkania zanotował wysoką skuteczność ataku (5/6) oraz dwa punktowe bloki.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Mateusz Mika - 3

Niemal od początku konfrontacji był obciążony grą, w jego kierunku Amerykanie posłali najwięcej zagrywek, bo 28. Z tego Mika perfekcyjnie przyjął 11, notując 32 proc. odbioru, nie ustrzegł się błędów w tym elemencie. Z kolei w ataku był dobrym punktem drużyny, lecz w ostatecznym rozrachunku skończył 8 z 19 piłek.

W drugiej odsłonie postraszył Amerykanów zagrywką, gdy przy piłce setowej dla rywali zaserwował trzy asy z rzędu, dając nadzieję na odwrócenie losów partii. Niestety, po challenge'u przy stanie 24:23 jego zagrywka wylądowała w siatce. Jego błąd zadecydował również o zakończeniu spotkania, gdyż zagrywkę Taylora Sandera przyjął na drugą stronę, co przeciwnicy skrzętnie wykorzystali.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Michał Kubiak - 2

W spotkanie wszedł słabo, zagrał bez - charakterystycznego dla niego - "pazura". W przyjęciu grał niepewnie, a w ataku nieskutecznie. Mimo że w premierowej odsłonie przy stanie 13:7 został zmieniony przez Rafała Buszka, to wrócił do wyjściowego składu w kolejnej partii i szybko powrócił do kwadratu dla rezerwowych. Kubiak miał problemy z przyjęciem mocnych zagrywek Amerykanów, tylko dwa z dwunastu serwisów odebrał perfekcyjnie. Uzupełniając, w ataku skończył trzy z ośmiu piłek.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Paweł Zatorski - 3

Polski libero nie zachwycił swoim występem. W przyjęciu momentami grał zbyt nerwowo, co pokazują statystyki - zanotował trzy perfekcyjne odbiory, przy czym Amerykanie posłali na niego jedenaście zagrywek. Właśnie w przyjęciu serwisu popełnił błąd w trzecim secie, po czym na tablicy pojawił się wynik 23:21 i było początkiem powrotu reprezentantów USA. Ponadto Zatorski nie był tak efektywny w obronie jak jego vis-à-vis, Dustin Watten.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Rafał Buszek - 2,5

Gdy pojawiał się na boisku za Michała Kubiaka w końcówkach partii wniósł trochę spokoju do gry oraz trudną zagrywkę. Jednak miarę trwania spotkania jego postawa nie zachwycała, w trzecim secie dostał więcej szans za zaprezentowanie się, gdyż rozpoczął tę odsłonę w wyjściowym składzie. Zawiódł w ataku w końcówce spotkania, gdy najpierw uderzył w aut, a potem został zablokowany. Po tych akcjach na tablicy pojawił się remis 23:23.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Dawid Konarski - 4

Już w końcówce premierowej partii dał dobrą zmianę za Bartosza Kurka, tak jak i w kolejnej odsłonie. Wtedy skończył trudną piłkę, gdy po obronie ledwo zdążył podnieść się z boiska, zapunktował w kontrze. Stephane Antiga podjął decyzję o pozostawieniu go na parkiecie na trzeciego seta, co było dobrą decyzją. Na przestrzeni całego meczu Konarski atakował na skuteczności 62,5 proc. (10/16), ponadto zaliczył dwa bloki. Był najlepiej punktującym w polskiej reprezentacji.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Grzegorz Łomacz - 3,5

Na boisku pojawił się po drugiej przerwie technicznej premierowej partii, zaliczając dobre wejście, a kolejną rozpoczął w wyjściowym składzie. Czasem podejmował ryzyko w trudnych akcjach, a w całym spotkaniu pokazał się z bardziej dokładnej strony niż Fabian Drzyzga. Był aktywny w obronie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Marcin Możdżonek - zagrał za krótko.

Źródło artykułu: