Jaqueline niepewna występu w pierwszych meczach WGP

Słynna brazylijska przyjmująca z powodu choroby musiała opuścić zgrupowanie rodzimej kadry narodowej w Saquaremie. Na szczęście skończyło się tylko na strachu.

José Roberto Guimarães nie ma łatwego życia na finiszu przygotowań do sezonu reprezentacyjnego: na urazy po serii czterech sparingowych spotkań z kadrą Japonii narzekają Natalia, Joycinha oraz Monique Pavao, a w poniedziałek wydawało się, że z treningów zostanie wykluczona Jaqueline. - Miała bardzo silną grypę, musiała wrócić do Sao Paulo i tam udać się do szpitala. Chodziło o schorzenie płuc, pozornie nic poważnego, ale wymagało opieki lekarskiej. Teraz Jaque czuje się dobrze, ale, co oczywiste, jest osłabiona i powróci do zajęć w przyszłym tygodniu - mówił selekcjoner reprezentacji Brazylii kobiet rodzimym mediom.

[ad=rectangle]
- Na szczęście nie musiałam zostać w szpitalu dłużej, skończyło się na podawanych dożylnie antybiotykach. Niedługo wracam do trenowania - zapewnia sama zawodniczka, która będzie oszczędzana w pierwszych meczach sezonu drużyny z Kraju Kawy.

W tym roku do najważniejszych imprez w kalendarzu zawodniczek Ze Roberto zalicza się cykl World Grand Prix, który rozpocznie się dla Brazylijek 3 lipca turniejem w Bangkoku i zmaganiami z Tajlandią, Serbią i Japonią, a także Igrzyska Panamerykańskie, rozgrywane w kanadyjskim Toronto. Brazylia broni w nich złotego medalu wywalczonego przed czterema laty w Guadalajarze.

Źródło artykułu: