Tempa, zgodnie z przewidywaniami, nie zwalniają siatkarze Sbornej. Tym razem 3:0 odprawili Belgów, którym w dwóch pierwszych odsłonach pozwolili zdobyć po 18 "oczek". Trzecia partia była najbardziej wyrównana. Swoje szanse mieli Belgowie, ale w końcówce musieli uznać wyższość Rosjan. Nasi sąsiedzi mogą się pochwalić bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. Gdy dołożymy do tego mocną zagrywkę i czytanie gry, punkty zdobyte blokiem są gwarantowane. Podobnie było i w tym przypadku. Zawodnicy ze wschodniej Europy w trzysetowym pojedynku zdobyli aż 15 "oczek" blokiem, do tego dorzucili 3 asy serwisowe.
Rosja - Belgia 3:0 (25:18, 25:18, 25:23)
Rosja: Własow, Kowaliew, Markin, Filippow, Poletajew, Nitkin, Kabieszow (libero) oraz Kobzar, Kimerow, Żigajłow
Belgia: Depovere, Rousseaux, Heyrman, Cox, Lecat, Van De Welde, Stuer (libero) oraz Kindt
[ad=rectangle]
Po porażce z Rosjanami Niemcy mają wreszcie powody do zadowolenia. Większych problemów nie sprawiła im bowiem reprezentacja Słowacji, w pierwszym secie przegrała różnicą aż 10 punktów. Z każdym kolejnym setem rywale stawiali większy opór, ale nie dali rady przedłużyć losów rywalizacji i podopieczni Vitala Heynena wygrali 3:0. Bardzo dobre zawody rozegrał atakujący Asseco Resovii Rzeszów, Jochena Schoepsa, który zdobył 17 "oczek". Zanotował aż 70 procentową skuteczność, skończył 14 z 20 piłek. Oprócz tego dorzucił 2 bloki i as serwisowy. Na libero wystąpił były gracz PGE Skry Bełchatów, Ferdinand Tille (74 procent przyjęcia pozytywnego i 58 perfekcyjnego). Całe zawody rozegrał grą Niemców kierował Lukas Kampa, zawodnik Cerrad Czarnych Radom.
Niemcy - Słowacja 3:0 (25:15, 25:18, 25:23)
Niemcy: Strohbach, Andrei, Schoeps, Fromm, Broshog, Kampa, Tille (libero) oraz Kuhner, Kaliberda, Zimmermann
Słowacja: Zatko, Krisko, Ondrovic, Lux, Christiansky, Presinsky, Vydareny (libero) oraz Koncal, Mlynarcik, Hruska, Kempa (libero), Halanda
W przeciwieństwie do wcześniejszych dwóch spotkań grupy B, starcie Bułgarów z Włochami nie było jednostronne. Premierowa odsłona padła łupem graczy z Bałkanów, ale po zmianie stron inicjatywa należała do Italii. Najwięcej emocji dostarczył jednak set numer trzy, gdzie raz jedna, raz druga drużyna prowadziła. Ostatecznie zaciętą końcówkę lepiej rozstrzygnęli Bułgarzy, którzy wygrali 34:32. Poszli oni za ciosem i triumfowali również w czwartej partii. Zdecydowanym liderem był Nikołaj Nikołow, zdobywca 24 punktów.
Bułgaria - Włochy 3:1 (25:21, 22:25, 34:32, 25:19)
Bułgaria: Penczew, Gotsew, Chernokożew, Bratojew, Nikołow, Bratojew, Bożiłow (libero) oraz Dimitrow, Aleksiew
Włochy: Falaschi, Massari, Bossi, Nelli, Galliani, Beretta, Pesaresi (libero) oraz Preti, Spirito, Raffaelli, Mazzone
Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|
1. Rosja | 2 | 6 | 6:1 |
2. Bułgaria | 2 | 5 | 6:3 |
3. Niemcy | 2 | 3 | 4:3 |
4. Słowacja | 2 | 3 | 3:4 |
5. Belgia | 2 | 1 | 2:6 |
6. Włochy | 2 | 0 | 2:6 |