Delegatów powitał Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Paweł Papke. Na to stanowisko został on wybrany 16 lutego 2015 roku. - Byłem sportowcem i nie boję się wyzwań. Przyjąłem je w poczucie odpowiedzialności za naszą dyscyplinę sportu. Nie unikałem i nie będę unikał trudnych sytuacji - powiedział.
Podkreślił on, że audyt dotyczący FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014 nie wykazał uchybień prawa. - Zlecenie wykonania audytu było autonomiczną decyzją Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej - stwierdził Prezes Papke.
[ad=rectangle]
Prezes PZPS podkreślił, że "MŚ były kapitalne." - Zdobyliśmy złoty medal, realizując sportowe marzenia wielu sympatyków naszej dyscypliny sportu. Organizacyjnie nie było żadnej wpadki. Pobiliśmy wszystkie możliwe rekordy - dodał Paweł Papke.
O tym, jak wyjątkowym wydarzeniem były MŚ 2014 mówili goście Walnego Zgromadzenia.
- Czempionat był wydarzeniem absolutnie szczególnym - zakomunikowała Wiceprezydent Krakowa, Magdalena Sroka. - Dziękuję tym wszystkim, którzy nas wybrali jako jedno z miast rozgrywania spotkań. Dla Krakowa było to jedno z najważniejszych działań promocyjnych. My samorządowcy jesteśmy dumni, że mogliśmy uczestniczyć w takim przedsięwzięciu. Dziękuję Mirkowi i Arturowi (Mirosław Przedpełski i Artur Popko - red.) za podjęcie takiej decyzji.
Sroka przypomniała, że na meczach w trakcie mistrzostw w krakowskiej hali padały rekordy frekwencji.
- Szansę, jaką były mistrzostwa świata dla naszego miasta, wykorzystaliśmy w ponad stu procentach – poinformowała Magdalena Sroka. - Nasze zdanie było respektowane przez Polski Związek Piłki Siatkowej. Działaliśmy razem, zbudowaliśmy szczególny rodzaj partnerstwa.
Sroka podkreśliła ogromną rolę Telewizji Polsat w organizacji mistrzostw świata. - Wspólna praca dała ogromny sukces - organizacyjny, wizerunkowy i promocyjny. Mamy twarde dowody na wzrost ruchu turystycznego w naszym mieście ze względu na organizację mistrzostw świata - dodała na zakończenie Wiceprezydent Krakowa.
Tak rosła wartość Polskiej Siatkówki! pic.twitter.com/B6PvWBOs3e
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) czerwiec 11, 2015
Wiceprezydent Katowic Krzysztof Mikuła przypomniał, że "Spodek jest ważnym miejscem siatkarskiej rywalizacji". - Chcemy, żeby ten obiekt był częściej wykorzystywany, żeby w nim rozgrywano częściej mecze na wysokim poziomie. Naszym celem jest zbudowanie w Katowicach mocnej drużyny - powiedział Mikuła.
Jednym z gości był Dyrektor Marketingu Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB), Guido Betti. Przekazał on pozdrowienia od szefa FIVB Ary Gracy.
- Jest to dla mnie zaszczyt być tutaj - stwierdził Betti. - Dziękuję Ci Mirku (Mirosław Przedpełski - red.) i Twoim współpracownikom za wykonanie ogromnej pracy. Droga do sukcesu mistrzostw świata rozpoczęła się wcześniej. Został on zbudowany na fundamencie stworzonym przez PZPS, Polsat i FIVB. Polska na międzynarodowej arenie jest postrzegana jako "Volleyland". Macie w rękach klejnot, o który powinniście dbać dla przyszłości następnych pokoleń. Dziękuję za stworzenie tak fantastycznego widowiska. Ceremonia otwarcia mistrzostw pokazała, jak będzie wyglądała siatkarska przyszłość.
O sukcesie organizacyjnym i promocyjnym mówił specjalista ds. marketingu Tomasz Redwan. Przytoczył on między innymi słowa trenerów drużyn grających w FIVB Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014. - Były to najlepsze mistrzostwa świata jakie widziałem - brzmiały słowa trenera reprezentacji Rosji, Andrieja Woronkowa. - Wiedziałem, że to będzie wielka impreza, ale moje oczekiwania przerosły wszelkie oczekiwania - mówił selekcjoner kadry Francji.
Redwan przypomniał o sukcesie Mariusza Wlazłego oraz Warszawy w Plebiscycie SportAccord. MVP mundialu został Najlepszym Sportowcem Świata.
Natomiast stolica naszego kraju znalazła się w gronie Sportowych Miast Roku 2014. Kapituła uznała, że jednym z największych wydarzeń sportowych na świecie była ceremonia otwarcia i spotkanie inaugurujące zmagania najlepszych reprezentacji świata na Stadionie Narodowym. Tomasz Redwan przypomniał, że "dzięki pionierskiej inauguracji polskich mistrzostw świata Warszawa znalazła się w gronie takich wydarzeń, jak Igrzyska Olimpijskie 2014 w Soczi, Diamentowa Liga w Glasgow oraz piłkarskie mistrzostwa świata w Rio de Janeiro".
137 milionów przychodów PZPS w roku 2014. W 2013 było 62. Trwa sprawozdanie finansowe na WSZD. pic.twitter.com/LB5fFzSVnx
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) czerwiec 11, 2015
Ceremonię i pojedynek otwarcia mistrzostw globu Polska - Serbia w 2014 roku na SN w Warszawie obejrzało 62 000 kibiców na stadionie i dziesiątki milionów widzów przed telewizorami w ponad 160 krajach.
Wszyscy byli zgodni - to była wspaniała wizytówka Polski, którą zobaczył cały świat. Siatkówka weszła na nowy poziom - globalnego show, łączącego sport i widowiskową oprawę współtworzoną przez najlepszych kibiców.
Na początku obrad wniosek o uzupełnienie porządku Walnego Sprawozdawczego Zgromadzenia Delegatów PZPS o punkt dotyczący skrócenia kadencji zarządu i delegatów złożony przez Prezesa Pomorskiego Związku Piłki Siatkowej Waldemara Bartelika nie został przyjęty większością 63 procent.
Przeszedł natomiast wniosek złożony przez prezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej Damiana Gapińskiego o odtajnieniu całych obrad mediom. Wcześniej informowano, że mniej więcej w połowie obrad dziennikarze zostaną poproszeni o opuszczenie sali. Takie sprawy, jak rozpatrzenie sprawozdania finansowego z pracy zarządu związku, czy przedstawienie wyników audytu ubiegłorocznych mistrzostw świata, miały być omawiane za zamkniętymi drzwiami.
- Zapewniam Was wszystkich tu, z tego miejsca, że jestem niewinny. Jeśli dojdzie do procesu, spokojnie oczekuję i orzeczenia niezawisłego, suwerennego sądu. Jest mi jednak bardzo przykro, że ta sytuacja odbiła się na naszym środowisku, na mojej i na naszej ukochanej siatkówce. Polska Siatkówka, Polski Związek Piłki Siatkowej są wartościami trwałymi, której opoką są ludzie gotowi służyć dobru naszej ukochanej dyscypliny. Wspólnie osiągnęliśmy zbyt wiele, by teraz dać się zlinczować. Polska Siatkówka, Związek jest konstrukcją osadzoną na trwałych fundamentach. Tym fundamentem są ludzie i ich pasja, a nawet miłość do siatkówki - zakomunikował Mirosław Przedpełski.
WSZD PZPS przyjęło Polskie Przepisy Antydopingowe. pic.twitter.com/00Ki96nwZl
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) czerwiec 11, 2015
Źródło: PZPS
Ważne, kto je dyktuje.
Media uzyskały dostęp do audytu, a wy o tym ani słówka ..."Mariusz Witalis, przedstawiciel firmy przeprowadzającej audyt, poinformował, że w 78 procentach zawieranie przez PZPS umów odbywało się na zasadzie wolnej ręki i nie stosowano żadnych konkursów, czy przetargów. Bezpośrednim skutkiem jest konieczność zwrotu ponad 2 mln złotych dotacji z ministerstwa sportu oraz miasta Katowice. Kontrola wykazała, że nie było dostatecznego nadzoru nad realizacją umów oraz protokołów odbioru wykonywanych prac, dlatego też trudno określić jaki zakres został faktycznie zrealizowany przez dostawców. Ponadto siedmiu dostawców, z którymi podpisano umowy na łączną kwotę 4,1 mln zł, miało powiązania biznesowe lub rodzinne z Mirosławem Przedpełskim lub innymi członkami zarządu PZPS. Nie podano nazwisk, ale wspomniano, że chodzi m.in. o syna Mirosława Przedpełskiego." Ale Papke idzie w zaparte "Audyt nie wykazał uchybień"... Czytaj całość