Lucas Loh wrócił do ojczyzny

Brazylijski przyjmujący zdecydował się na powrót do rodzinnego kraju po jednym sezonie spędzonym w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Jego nowym pracodawcą została drużyna Volei Brasil Kirin.

Loh nie zagrzał na dłużej miejsca w Polsce ani żadnej innej silnej europejskiej lidze, ponieważ swoimi występami w PlusLidze nie pozostawił po sobie nadzwyczaj dobrego wrażenia. Często rozczarowywał w ważnych meczach, przeciwko najsilniejszym rywalom, nie radząc sobie choćby w przyjęciu zagrywki, które miało być jego najmocniejszym elementem. Wraz z ZAKSĄ uplasował się w całych rozgrywkach dopiero na 6. miejscu w tabeli.
[ad=rectangle]
Zespół Volei Brasil Kirin zakończył natomiast zmagania w sezonie zasadniczym ligi brazylijskiej na 5. lokacie. W ćwierćfinałowej rywalizacji, rozgrywanej do dwóch zwycięstw, dwukrotnie poległ 0:3 przeciwko Minas Tenis Clube. Dużym entuzjastą sprowadzenie Loha do ekipy z miasta Campinas był jej trener Alexandre Stanzioni.

- Znam Lucasa od dłuższego czasu i postrzegam go jak bardzo obiecującego sportowca. Przychodzi do nas, by zagwarantować większą jakość w aspektach technicznych i rozszerzyć repertuar zagrań. Ma głośne nazwisko, doświadczenie z gry w reprezentacji narodowej oraz innych zmagań na arenie międzynarodowej, co czyni jego pozycję niepodważalną - powiedział szkoleniowiec o swoim nowym podopiecznym.

Źródło artykułu: