Osłabieni Turcy na drodze Polaków do finału ME kadetów

Jak dotąd niepokonani reprezentanci Polski w półfinale mistrzostw Europy kadetów zmierzą się z gospodarzami turnieju - Turcją.

W tym artykule dowiesz się o:

- Pierwsze miejsce na zakończenie fazy grupowej, w której jest się z Włochami, Rosją i Francją jest dużym osiągnięciem. Polacy grali dobrze od samego początku. Są bardzo dobrym zespołem i zawsze zajmują wysokie miejsca w ważnych turniejach. Ale my też jesteśmy dobrzy, wytrzymali. Chcemy żeby turecka publiczność zobaczyła nas w finałowym starciu - mówi przed półfinałową potyczką mistrzostw Europy kadetów, trener rywali Polaków - Salih Erdogan Tavaci.
[ad=rectangle]
Rozpędzona reprezentacja Polski, do półfinału europejskiego czempionatu weszła z kompletem zwycięstw. Z kolei rywalom Biało-Czerwonych w walce o finał turnieju, nie udała się owa sztuka. Gospodarze mistrzostw wygrali cztery z pięciu grupowych spotkań, mimo zaciętej walki ulegając jedynie drużynie Niemiec 3:0.

Choć starta trzech punktów z Niemcami kosztowała Turków wiele, bardziej od porażki z podopiecznymi Matusa Kalnego zmartwiła ich kontuzja jakiej nabawił się jeden z kluczowych ofensywnych zawodników tureckiej reprezentacji - Adis Lagumdzija - Adis ma problemy z mięśniami prawej nogi. Nie będziemy ryzykować i nie będzie brał udziału w treningu. Decyzję czy wystąpi w półfinale przeciwko Polsce czy też nie, zostawiam na ostatnią chwilę. Gramy jako drużyna, nieobecność jednego zawodnika nie powinna być przyczyną gorszej gry - dodaje turecki szkoleniowiec.

Czy polskim kadetom uda się pokonać gospodarzy turnieju i w niedziele powalczyć o najwyższe laury mistrzostw? Początek półfinałowego starcia o godzinie 13:00.

Źródło artykułu: